PolskaJak "z każdego" posła zrobić celebrytę?

Jak "z każdego" posła zrobić celebrytę?

Mówi się, że z każdego można zrobić celebrytę. Agencje public relations (PR) deklarują, że inwestycja 10 tysięcy złotych miesięcznie może przynieść kolosalne efekty w ciągu kilku miesięcy. Czy politycy zdecydowaliby się na taki krok?

23.09.2010 | aktual.: 20.01.2011 13:31

Adam Hofman (PiS) wprawdzie podkreśla, że polski polityk nie dysponuje taką kwotą by zapewnić sobie PR, ale jeśli by miał ekstra pieniądze, to na pewno by wiedział jak je wykorzystać. Jego zdaniem o mocy pieniędzy świadczy popularność Janusza Palikota. - Gdyby Palikot nie dysponował takimi środkami to byłby szarym ekscentrykiem, którego nikt by nie znał - mówi poseł Hofman.

Z żadnego szkolenia nie skorzystałby Eugeniusz Kłopotek (PSL), który mówi, że sam mógłby uczyć tych z agencji.

Bartosz Arłukowicz (Lewica) wskazuje na potrzebę zatrudnienia sejmowego stylisty od mowy i kultury, a nie stylisty mody.

- Najważniejszy jest umiar, tak jak mówi Agnieszka Pomaska (PO): - W polityce nie wystarczy być showmenem.

Tadeusz Iwiński (SLD) dodaje: nie można być panną młodą na każdym weselu, a ludzie najbardziej nie lubią, jak człowiekowi woda sodowa uderza do głowy.

Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Rafał Smykowski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)