PolskaJak to było z dywersją kuroniady

Jak to było z dywersją kuroniady

To my stworzyliśmy KOR. Gdyby w Komitecie
dominowali Kuroń z Michnikiem, mielibyśmy dziś PRL-bis -
oświadczył Antoni Macierewicz na konferencji "Panorama opozycji w
Polsce" zorganizowanej przez IPN, informuje "Gazeta Wyborcza".

23.09.2006 | aktual.: 23.09.2006 03:32

Macierewicz - pisze dziennik - zaatakował swego przedmówcę Roberta Spałka z warszawskiego IPN, który w referacie o KOR wymienił główne nurty dominujące w Komitecie, honorując zarówno grupę - jak to określił - dawnych rewizjonistów, którym patronował Jacek Kuroń, działaczy związanych z Klubami Inteligencji Katolickiej, jak i środowisko Antoniego Macierewicza wywodzące się z harcerskiej Jedynki.

Spałek - relacjonuje "Wyborcza" - opowiadał o metodach stosowanych przez SB w walce z KOR: aresztowaniach, zastraszających telefonach, podsłuchach. Bezpiece nie udało się jednak ulokować w sercu KOR żadnego agenta.

Zdaniem Macierewicza historyk z IPN sprowadził KOR do "nurtu lewicowo-rewizjonistycznego", który w istocie był "odłamem partii komunistycznej". Gdyby ów nurt faktycznie był dominujący, mielibyśmy dziś "PRL-bis". Według Macierewicza grupa Kuronia i Michnika specjalizowała się w tromtadracji, pustych słowach i banale, które miały zastępować czyn i rzeczywiste działanie. KOR założyła I Warszawska Drużyna Harcerska. Chodziło nam o niepodległość- oświadczył.

Macierewicz zakwestionował tezę Spałka o odporności KOR na wysiłki SB. Dotknął nas trąd bezpieki. Wśród założycieli tego ruchu byli agenci, którzy próbowali pokierować wydarzeniami tak, by odpowiadało to partii komunistycznej - mówił. Rzekomo fałszywy obraz historii KOR, to - wedle Macierewicza efekt kłamstwa propagandy "Gazety Wyborczej" oraz niekompetencji niektórych historyków. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)