PolskaJak się zachować, gdy do szkoły wtargnie terrorysta?

Jak się zachować, gdy do szkoły wtargnie terrorysta?

Jak się zachować, gdy do szkoły wtargnie szaleniec z bronią w ręku? Lepiej uciekać do wyjścia czy zabarykadować się w klasie? Odpowiedzi na te pytania poznają uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Kopernika w Łodzi.

08.03.2010 | aktual.: 08.03.2010 11:54

Wykład z ratowania własnej skóry w ekstremalnych warunkach zafunduje im dr Ryszard Machnikowski, który na łódzkich uczelniach prowadzi m.in. wykłady o terroryzmie i od kilku lat ćwiczy krav magę - izraelską sztukę walki i obrony. Wiedzę o niebezpiecznych organizacjach islamskich przekazywał już m.in. antyterrorystom z łódzkiej policji.

- Najpierw omówię z drugoklasistami najbardziej znane ataki na szkoły, poczynając od końcówki XX w. - mówi dr Machnikowski. - Przedstawię sylwetki sprawców, cechy ich charakteru i sposób działania. Potem uczniowie usłyszą kilka wskazówek, które zwiększą szansę na przeżycie, gdy zaatakuje ich szaleniec. Nie wystarczy wtedy biec ślepo do najbliższego wyjścia z budynku, bo akurat w przypadku "Kopra" możemy trafić na boisko szkoły, ogrodzone wysokim płotem.

Machnikowski chce pokazać uczniom, jak skutecznie zabarykadować drzwi w klasie, w której mogliby się schronić przed napastnikiem. Zajęcia mają się zamknąć w dwóch godzinach.

- Nie czujemy się zagrożeni w naszej szkole, ale każde urozmaicenie lekcji jest świetnym pomysłem - mówi Robert , uczeń drugiej klasy I LO.

Jan Kamiński, dyrektor liceum, też nie sądzi, aby umiejętności przekazane podczas zajęć przydały się uczniom na terenie szkoły. - Ale wiedza, jak mądrze uciekać, może się okazać niezbędna podczas ataku w banku czy na imprezie masowej - mówi dyrektor.

Ryszard Machnikowski przypomina, że podobne zajęcia są już w programach szkolnych np. w Niemczech. - Wiem, że takie szkolenia miała młodzież z Winnenden, gdzie 17-latek zabił dziewięciu uczniów i trzech nauczycieli - mówi Machnikowski. - Gdy doszło tam do ataku, większość uczniów wiedziała, jak się zachować, dzięki czemu bilans ofiar był mniejszy.

Czy wiedza przekazana uczniom nie będzie wykorzystana przez nich w nieodpowiedni sposób? - Będę o tym rozmawiał z młodzieżą. Długo myślałem, czy ktoś nie zechce użyć mojej wiedzy w sposób odwrotny, tzn. planując atak - mówi dr Machnikowski. - W Niemczech nie było takiego przypadku - dodał.

Dr Machnikowski jest absolwentem I LO, dlatego pierwsze zajęcia chce zorganizować w swojej byłej szkole. 17 marca poprowadzi darmowe szkolenie dla uczniów LO w Brzezinach. Czeka też na oferty innych szkół. Ile będą kosztować wykłady, nie chce zdradzać. - Cena nie będzie wygórowana, wiem, że w oświacie się nie przelewa - mówi.

Anna Garmulewicz-Polińska, dyrektor wydziału nadzoru pedagogicznego łódzkiego kuratorium, twierdzi, że dr Machnikowski nie potrzebuje z kuratorium żadnego certyfikatu. - Dyrektor szkoły wyraża zgodę na szkolenia, a finansowanie zajęć spada na gminę - informuje.

szkołaterroryzmszkolenie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)