Trwa ładowanie...
d2p7fos
03-03-2005 20:20

Jak przekonać Rosjan do właściwego widzenia historii?

Polska chciałaby, by zarówno państwa koalicji antyhitlerowskiej, jak i sama Rosja zaakceptowały fakt, że "nowoczesne, właściwe widzenie historii", w tym decyzji z Jałty, jest w interesie rosyjskiego społeczeństwa - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Jan Truszczyński.

d2p7fos
d2p7fos

9 maja w Moskwie odbędą się obchody 60. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Celowość udziału w nich jest przedmiotem kontrowersji w Polsce i w krajach bałtyckich.

Truszczyński podkreślił jednak, że nie mam mowy o żadnym wspólnym dokumencie ani o budowie wspólnego frontu państw koalicji antyhitlerowskiej w tej sprawie. Nie używajmy słowa "front" - zastrzegł. Jego zdaniem, trzeba po prostu "przekonać kolegów rosyjskich, że uczciwie widzenie historii jest długofalowo w interesie samej Rosji".

Prowadzimy z różnymi krajami dialog - przyznał wiceminister. Po prostu dyskutujemy o tym: jutro z Niemcami, parę dni temu z Francuzami - powiedział. Dodał, że 4 maja ten temat będzie przedmiotem rozmów prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w Rydze.

Truszczyński wyjaśnił, że rządowi chodzi o to, żeby państwa koalicji antyhitlerowskiej "dostrzegły i zaakceptowały, że jednostronne, historycznie niesłuszne widzenie efektów II wojny światowej" nie sprzyja budowie społeczeństwa obywatelskiego ani budowie demokracji, ani "budowie nowoczesności w Rosji w ogóle".

d2p7fos

To nie jest kwestia polsko-rosyjska i to nie jest kwestia, kto jak interpretuje Jałtę - podkreślił wiceminister. - To jest kwestia daleko szersza: czy interpretacja Jałty - w ramach której powtarza się poglądy dobre w czasach stalinowskich - jest dobrą receptą na budowę nowoczesnych postaw obywatelskich w Rosji, czy też odwrotnie: jest receptą raczej sprzyjającą utrwaleniu postaw zachowawczych, nostalgicznych, nieodzwierciedlających rzeczywistych potrzeb tego kraju dzisiaj.

Premier Marek Belka powiedział w czwartkowym wykładzie w Fundacji Batorego, że polska delegacja jedzie do Moskwy "także po to, by powiedzieć, że chcemy Rosji, która odrzuca Jałtę rozumianą jako zniewolenie, pamiętając, że dla Rosji Jałta to był szczyt potęgi imperialnej, szczyt państwa".

W połowie lutego prezydent Aleksander Kwaśniewski zapowiedział, że weźmie udział w uroczystościach związanych z zakończeniem II wojny światowej, zaplanowanymi na 9 maja w Moskwie.

Wśród polskich polityków trwa dyskusja, czy prezydent powinien tam jechać. Dyskusja nasiliła się zwłaszcza po budzącym kontrowersje oświadczeniu, opublikowanym na stronie internetowej rosyjskiego MSZ, w którym oceniono, że w Polsce i innych krajach podejmowane są próby "wypaczania" wyników konferencji w Jałcie.

d2p7fos
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p7fos
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj