Jak chłopaki pornosa nakręcili
Obsceniczne zdjęcia uczniów z Jastrzębia krążą po Internecie. Z głupiego żartu zrobiła się afera, którą zajmie się prokuratura - zapowiada "Gazeta Wyborcza".
17.02.2005 | aktual.: 17.02.2005 08:56
Wszystko zdarzyło się na zimowisku w Ustroniu dla dzieci górników z KWK "Zofiówka". W środku nocy chłopcy z najstarszej grupy (15-17 lat) pili w pokoju piwo. Nudzą się, więc Paweł (imię zmienione), 15-letni gimnazjalista wpada na pomysł. Mają telefon komórkowy z aparatem fotograficznym, więc porobią sobie zdjęcia.
Fotki z zimowiska natychmiast obiegły miasto. Można je znaleźć w Internecie. Na zdjęciach chłopcy pokazują genitalia, są sceny seksu oralnego.
Janina Łuczkiewicz, dyrektorka miejscowej szkoły, złożyła doniesienie do prokuratury, która sprawdzi, czy doszło do obcowania płciowego z osobą małoletnią (do 15 lat). Jeśli sprawca miałby ukończone 17 lat można mu postawić zarzut popełnienia przestępstwa, za które grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator będzie też badał, czy sprawę można podciągnąć pod rozpowszechnianie i prezentację treści pornograficznych z udziałem nieletnich.
Dr Jacek Kurzępa, socjolog z Uniwersytetu Zielonogórskiego uważa, że chłopcy potrzebują teraz wsparcia rodziny i nauczycieli. - Internet to powszechny nośnik informacji. Nikt nie zatrzyma tej machiny. W tym wieku młodym ludziom różne głupie rzeczy przychodzą do głowy. Ale konsekwencje jakie poniosą są niewspółmierne do czynu - tłumaczy dr Kurzępa. (PAP)