Jak Amerykanie witają Nowy Rok
Mieszkańcy USA bawią się w Sylwestra
podobnie jak Polacy - na prywatnych przyjęciach, w restauracjach i
nocnych lokalach, na balach organizowanych w hotelach i prywatnych
klubach, starając się witać Nowy Rok nie samemu, a w gronie
przyjaciół.
29.12.2006 | aktual.: 29.12.2006 18:05
W wielu miejscach urządza się bale maskowe, w czasie których goście, zgodnie ze starą tradycją, zdejmują maski o północy, z nastaniem Nowego Roku. Wielu Amerykanów bawi się na placach i ulicach. Szczególne miejsce zajmują tu uroczystości powitania Nowego Roku na słynnym Times Square, transmitowane przez telewizję i oglądane nie tylko w USA, ale i w wielu innych krajach.
Tradycja celebrowania Nowego Roku na Times Square zaczęła się w 1904 roku - na pomysł ten wpadł ówczesny właściciel "New York Timesa" Alfred Ochs, który uczcił w ten sposób oficjalne otwarcie nowego budynku mieszczącego redakcję tej gazety. Początkowo główną atrakcją wieczoru były fajerwerki.
W trzy lata później, 31 grudnia 1907 roku, zainicjowano dzisiejszą tradycję spuszczania ze specjalnego masztu o północy na Times Square wielkiej świetlistej kuli. Na początku była ona wykonana z drewna i żelaza, ważyła około 350 kilogramów i miała średnicę półtora metra. Kulę - dziś zwaną Wielkim Jabłkiem (skąd pochodzi też przydomek Nowego Jorku)
- stopniowo udoskonalano wraz z postępem techniki.
Dziś spuszcza się z masztu-wieży kulę wykonaną z aluminium, pokrytą kryształowymi trójkątami, oświetloną z zewnątrz 168 lampami halogenowymi, a wewnątrz 432 żarówkami w pięciu kolorach. Dziewięćdziesiąt obracających się i sterowanych przez komputer luster w kształcie piramid stwarza niezwykłe efekty wizualne.
Kulę spuszczano na Times Square od ponad 100 lat co roku, z przerwą w latach 1942 i 1943, kiedy widowisko zawieszono z powodu konieczności zaciemnienia miasta wobec groźby wojennych bombardowań.
Na placu corocznie gromadzą się na Sylwestra wielotysięczne tłumy. Policja mobilizuje dodatkowe siły, zwłaszcza od czasu ataku terrorystycznego z 11 września 2001 r. Z okazji korzystają jednak także pospolici przestępcy - w czasie powitania 1987 roku na Times Square doszło np. do napadu rabunkowego, w którym zginął zagraniczny turysta.
1 stycznia Amerykanie odwiedzają zwykle rodzinę, sąsiadów i przyjaciół i jedzą z nimi świąteczne obiady przeciągające się do godzin wieczornych. Wielu ogląda razem telewizję.
Szczególną popularnością cieszą się transmisje z odbywającego się tego dnia meczu futbolu amerykańskiego poprzedzającego słynną Paradę Róż w Pasadenie w Kalifornii, datującą się od 1887 r. Liczy ona zwykle około 8 kilometrów długości, a główną jej atrakcja jest platforma z królową parady, ozdobiona ponad 250 tys. kwiatów.
Specyficznie amerykańskim zwyczajem jest zapisywanie "postanowień noworocznych" - uroczystych deklaracji co zamierza się zrobić w rozpoczętym roku. Nie znaczy to oczywiście, że są one dotrzymywane.