Świat"Jaguar", "Tygrys", "Kobra" - ukraińskie jednostki specjalne mogą wkroczyć do akcji

"Jaguar", "Tygrys", "Kobra" - ukraińskie jednostki specjalne mogą wkroczyć do akcji

Ukraiński rząd rozpoczął operację odbijania wschodu kraju z rąk rosyjskich separatystów. Eksperci nie mają wątpliwości, że pierwszoplanową rolę w tej akcji powinny odegrać ukraińskie siły specjalne. Na pierwszy ogień mogą pójść takie jednostki jak "Jaguar", "Tygrys", "Kobra" czy "Omega". A to jeszcze nie wszystko.

"Jaguar", "Tygrys", "Kobra" - ukraińskie jednostki specjalne mogą wkroczyć do akcji
Źródło zdjęć: © AFP | Sergei Supinsky
Tomasz Bednarzak

17.04.2014 12:18

Ukraińskie siły specjalne, podobnie jak w Rosji czy na Białorusi, nie stanowią odrębnego rodzaju sił zbrojnych (jak w Polsce) ani nie są podporządkowane jednemu połączonemu dowództwu (jak w USA). Bezpośrednim spadkobiercą po sowieckim Specnazie, czyli pododdziałów podległych GRU (wywiadowi wojskowemu ZSRR), są jednostki Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Są to dwa samodzielne pułki specjalnego przeznaczenia (jeden stacjonuje w Kirowohradzie w centrum kraju, drugi w Chmielnickim na zachodzie) oraz wydzielony oddział specjalny w Kijowie.

Do tej samej kategorii zaliczyć należy również funkcjonujące w strukturach marynarki wojennej 73. Morskie Centrum Specjalnego Przeznaczenia, którego baza macierzysta znajduje się w Oczakowie na południowym wybrzeżu Ukrainy. Zadania tych wszystkich jednostek w zasadzie nie zmieniły się od czasów sowieckich - są to zwiad, dywersja i akcje bezpośrednie prowadzone za liniami przeciwnika.

Ukraińcy, podobnie jak Rosjanie, lubią też nazywać siłami specjalnymi doborowe jednostki powietrznodesantowe, górskie czy nawet oddziały piechoty morskiej. Ich żołnierze rzeczywiście na tle ukraińskich sił zbrojnych mogą wybijać się elitarnością i nawet wspierać operacje specjalne, ale specjalsami, w rozumieniu zachodnim, nie są.

Jednostki specjalne MSW na pierwszy ogień

Jednak w trwającej na wschodzie Ukrainy operacji antyterrorystycznej wspomniane wyżej formacje raczej udziału nie wezmą lub będą robić to w bardzo ograniczonym stopniu. Jak relacjonował "Rzeczpospolitej" deputowany rządzącej partii Batkiwszczyna Mykoła Kniażycki, minister obrony Michaił Kowal wykluczył użycie sił zbrojnych, dopóki nie zostanie ogłoszony stan wojenny. W innym przypadku jego zdaniem byłoby to sprzeczne z konstytucją. Jednak nowe władze w Kijowie nie chcą wprowadzać stanu wojennego, bo to uniemożliwiłoby przeprowadzenie planowanych na maj wyborów prezydenckich.

Rządzący mogą za to sięgnąć po szeroki wachlarz jednostek specjalnych działających w strukturach wojsk wewnętrznych i milicji oraz podległej prezydentowi Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Tak się składa, że są to oddziały liczne i stosunkowo dobrze wyszkolone oraz wyposażone, również w sprzęt ciężki.

Były prezydent Wiktor Janukowycz nie szczędził im pieniędzy i przywilejów, czyniąc to kosztem sił zbrojnych, bo to właśnie formacje porządkowe miały być gwarantem utrzymania go przy władzy. Dość powiedzieć, że liczące kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy i funkcjonariuszy siły MSW miały wyższy budżet niż ponadstutysięczna armia.

Wprawdzie rachuby Janukowycza okazały się płonne, ale teraz nowe władze mogą skorzystać z tego "spadku" po nim. Z drugiej strony należy pamiętać, że niektóre z elitarnych jednostek specjalnych wojsk wewnętrznych MSW okryły się ponurą sławą w czasie protestów na Majdanie. Nie jest też pewna ich pełna lojalność wobec nowego rządu.

Jednostki specjalne działające w strukturach wojsk wewnętrznych MSW

"Bars", "Jaguar", "Gepard", "Tygrys" - jednostki prewencji, których oficjalnym zadaniem jest ochrona porządku publicznego w przypadku ekstremalnych zdarzeń, takich jak rozruchy uliczne, masowe wystąpienia czy bunty więzienne. Gdy zagrożone jest bezpieczeństwo państwa, formacje te mogą wspierać wojska graniczne. Natomiast w przypadku wybuchu wojny ich wyposażenie i wyszkolenie pozwala im pełnić rolę jednostek szturmowych, zdolnych prowadzić działania ofensywne i defensywne.

"Bars" - cechą charakterystyczną jej funkcjonariuszy jest czarne umundurowanie. Nazwą nawiązuje do ukraińskiego określenia pantery śnieżnej (która widnieje na godle oddziału). Według doniesień mediów jest to obecnie najlepiej wyposażona i wyszkolona jednostka przeznaczona do zwalczania niepokojów wewnętrznych. Została użyta przeciwko demonstrantom na Euromajdanie. Stacjonuje w Kijowie.

"Jaguar" - to funkcjonariusze tego oddziału bez jednego wystrzału odbili siedzibę władz obwodowych w Charkowie z rąk prorosyjskich separatystów, aresztując 70 osób. Wcześniej wykorzystywano ich przeciwko protestującym w Kijowie. Miejsce stacjonowania - Kalinówka (środkowa Ukraina). "Gepard" - stacjonuje w Zaporożu (południowy-wschód Ukrainy), w jej skład wchodzi ok. 200 żołnierzy. Oficjalnym zadaniem jednostki jest ochrona porządku publicznego; oddział specjalizuje się w działaniach przeciwko rozruchom ulicznym i manifestacjom, zwłaszcza tym organizowanym przez środowiska pseudokibiców. Według ukraińskich mediów "Gepard" brał udział w akcjach przeciwko protestującym na Euromajdanie w Kijowie. Oficjalne motto: "Pierwszy wśród równych"(łac. Primus inter pares).

"Tygrys" - składa się z trzech batalionów specjalnego przeznaczenia. Stawiane jej zadania to ochrona porządku publicznego i ładu konstytucyjnego, neutralizacja grup wywrotowych oraz działania antyterrorystyczne. Oskarżana o udział w pacyfikacji Euromajdanu. Przed kryzysem ukraińskim jednostka stacjonowała na Krymie, obecnie jej status jest nieznany

"Omega" - typowa jednostka antyterrorystyczna, która specjalizuje się w uwalnianiu zakładników oraz eliminowaniu terrorystów i groźnych przestępców, a także ochronie osób. Jest to oddział elitarny, o bardzo wymagającej selekcji - przyjmowani są tylko doświadczeni oficerowie innych formacji. Został utworzony w 2003 roku jako część jednostki specjalnej "Bars, ale na początku stycznia br. połączono ją z antyterrorystycznym poddodziałem "Wega", tworząc odrębną formację. Wiele wskazuje na to, że w czasie dramatycznych wydarzeń w Kijowie snajperzy "Omegi" strzelali na Majdanie do protestujących. W każdym razie na pewno byli obecni na ulicach ukraińskiej stolicy w krytycznych dniach.

"Kobra" - jednostka złożona z operatorów wyszkolonych do prowadzenia operacji typu górskiego. Jej głównym zadaniem jest eliminacja nieprzyjacielskich grup zbrojnych, oddziałów dywersyjnych czy agentów obcego wywiadu w terenie górskim. W przypadku konfliktu zbrojnego "Kobra" jest też zdolna prowadzić działania obejmujące dalekie rozpoznanie, sabotaż i akcje bezpośrednie w trudnych warunkach terenowych. Przed konfliktem na Ukrainie jednostka stacjonowała w Bałakławie na Krymie. Obecnie jej status jest nieznany.

"Lawenda" - bliźniacza jednostka "Kobry" o podobnych zadaniach. Przed kryzysem stacjonowała w Symferopolu na Krymie i jej obecny status jest również niejasny.

"Skat" - jednostka płetwonurków bojowych przeznaczona do zwalczania zagrożeń na morzu, zabezpieczania infrastruktury portowej i jednostek pływających oraz prowadzenia innych działań specjalnych w środowisku wodnym. Przed konfliktem ukraińskim macierzystą bazą oddziału była Bałakława na Krymie. Obecny status pozostaje nieznany.

"Cień" - oddział przeznaczony do działań wywiadowczych i kontrwywiadowczych, szczególnie do zbierania informacji i zwalczania grup terrorystycznych czy sabotażystów i wrogich agentów. Jej żołnierze są wyszkoleni do długiego niezależnego operowania na terytorium opanowanym przez przeciwnika. W przypadku wojny jednostka może prowadzić akcje dalekiego rozpoznania, dywersji, a także organizować działania rozproszone (partyzanckie). Podobnie jak "Skat" i "Kobra" stacjonowała w Bałakławie.

"Skorpion" - jednostka utworzona specjalnie do ochrony elektrowni atomowych i innych instalacji nuklearnych.

Jednostki specjalne milicji

"Sokół" - specjalna jednostka milicji przeznaczony do zwalczania przestępczości zorganizowanej. Podlega Zarządowi Walki z Przestępczością Zorganizowaną w MSW. Wykorzystywana głównie do walki z gangami i innymi grupami przestępczymi czy do ochrony świadków, ale wśród jej zadań wymienia się także operacje antyterrorystyczne. W sumie liczy kilkuset funkcjonariuszy - każdy obwód ma własny pododdział. Część została użyta przeciwko protestującym na Euromajdanie.

"Gryf" - jednostka milicji, której zadaniem jest ochrona obiektów i pracowników wymiaru sprawiedliwości oraz osób biorących udział w postępowaniu karnym(szczególnie sędziów rozpatrujących głośne sprawy o podwyższonym ryzyku i członków ich rodzin). Liczy ponad 200 funkcjonariuszy. Główna siedziba jednostki mieści się w Kijowie.

"Tytan" - jednostka specjalna działająca w strukturach Zarządu Ochrony Państwowej. To taki ukraiński odpowiednik polskiego BOR-u - funkcjonariusze "Tytana" dbają o bezpieczeństwo najważniejszych osób w państwie, a także zajmują się ochroną obiektów strategicznych oraz ważnego mienia państwowego. W formacji tej służy kilka tysięcy ludzi, a jej główna siedziba znajduje się w Kijowie.

Specnaz Służby Bezpieczeństwa Ukrainy

"Alfa" - oficjalna nazwa to Główny Zarząd "A", jest to jednostka działająca w ramach podległej prezydentowi SBU (ukraińska spadkobierczyni KGB). To jedna z najlepszych formacji antyterrorystycznych w kraju; składa się jedynie z oficerów, którzy zdobyli doświadczenie w innych jednostkach. Oprócz eliminowania zagrożeń terrorystycznych, żołnierze "Alfy" są wykorzystywani do walki z przestępczością zorganizowaną. Głowna siedziba mieści się w Kijowie, ale pododdziały jednostki stacjonują w każdym regionie.

Tomasz Bednarzak, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)