PolskaJagieliński: nie było żadnego żądania stanowisk

Jagieliński: nie było żadnego żądania stanowisk

Nie było żadnych żądań stanowiska dla mnie ani innych posłów PLD przed piątkowym głosowaniem w Sejmie. Potwierdziliśmy głosowaniem swoją linię programową - powiedział szef Partii Ludowo-Demokratycznej, Roman Jagieliński. Jagieliński deklaruje, że jego klub jest wciąż gotów do rozmów z SLD o koalicji parlamentarnej - pod warunkiem, że nie dojdzie do dymisji urzędników związanych z jego partią.

24.01.2004 | aktual.: 24.01.2004 15:30

Obraz
© (RadioZet)

Poseł SLD Piotr Gadzinowski poinformował dziennikarzy na sobotnim posiedzeniu Rady Krajowej SLD, że Jagieliński domagał się dla swoich ludzi stanowisk "od wicemarszałka, poprzez wicepremiera, wiceministra skarbu i iluś tam innych wiceministrów".

Jednak Jagieliński twierdzi, że "była tylko propozycja rozmów strukturalnych między prezydiami klubów: SLD, Unii Pracy i naszego klubu federacyjnego. Ta propozycja zresztą nie została przyjęta".

W sobotę wicepremier i minister spraw wewnętrznych i administracji Józef Oleksy zapowiedział, że podejmie decyzję o zdymisjonowaniu pięciu wicewojewodów i jednego wiceministra, wywodzących się z Partii Ludowo-Demokratycznej. Roman Jagieliński deklaruje, że wciąż chce rozmawiać o przyszłości koalicji, ale nie w sytuacji, gdy jego ludzie zostaną zdymisjonowani. "Na pewno nie będziemy rozmawiać w sytuacji, kiedy te decyzje będą podejmowane" - podkreślił.

Roman Jagieliński wyraził ubolewanie, że ze strony koalicji rządzącej nikt nie przystąpił do rozmów z jego klubem. Zdaniem Jagielińskiego rozmowy takie mogą się odbyć co najmniej na poziomie prezydiów klubów. Roman Jagieliński zapewnił, że jego klub jest gotów spotykać zarówno ze stroną rządzącą jak i z opozycją. "My o warunkach będziemy mówili po środzie, kiedy odbędzie się zarząd krajowy PLD i spotkanie klubu parlamentarnego" - powiedział szef PLD.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)