PolskaJadwiga Staniszkis: u Jarosława Kaczyńskiego występuje huśtawka nastrojów

Jadwiga Staniszkis: u Jarosława Kaczyńskiego występuje huśtawka nastrojów

- PiS być może stanie się bardziej merytoryczny, a Tusk będzie musiał zmienić model rządzenia. Kaczyński wciąż cierpi po stracie brata, ale sprawia wrażenie, że chce rządzić - ocenia prof. Jadwiga Staniszkis, socjolog, analityk sceny politycznej, w rozmowie z "Polska The Times". Zastanawia się też, kto uderzył w premiera za pomocą syna. Uważa, że zaplecze pokazało premierowi, że ma narzędzia, aby w niego uderzyć. Kto jest tym zapleczem?

Jadwiga Staniszkis: u Jarosława Kaczyńskiego występuje huśtawka nastrojów
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

21.09.2012 | aktual.: 21.09.2012 10:24

- W kontekście Amber Gold widać jeszcze bardziej wyraźnie, iż strategia przyjęta przez Prawo i Sprawiedliwość się nie sprawdza - twierdzi prof. Staniszkis. Jej zdaniem, "PiS ma wizję ostro spolaryzowanej sytuacji politycznej, ale kiedy pojawiają się fakty typu Amber Gold - które można w tę wizję wbudować - nie robi tego". Dodaje, że diagnoza partii Kaczyńskiego nie przekonuje, ponieważ brakuje w niej nowych faktów, które podbudowałyby starą tezę.

Staniszkis mówi również o sytuacji premiera Donald Tuska po aferze z parabankiem. - Amber Gold to było uderzenie kontrolowane. Zaplecze pokazało Tuskowi za pomocą syna, że ma narzędzia, aby w niego uderzyć. Na razie jednak w pełni ich nie wykorzysta - ocenia. Zastanawiając się, kto uderzał, Staniszkis stwierdza, że być może było to zaplecze Waldemara Pawlaka. Jako argument podaje m.in. upokorzenie, jakiego doznał wicepremier przy okazji taśm Serafina. - Może przyjść czas na drugą rundę. I w drugim rozdaniu cios może zaboleć jeszcze bardziej - komentuje.

Kto rządzi Polską?

W ocenie prof. Staniszkis, ekipa Donalda Tuska jedynie "trwa przy władzy". Z kolei prezydent Bronisław Komorowski - zdaniem Staniszkis - "jest nieprzewidywalny". - Podejmuje nieodpowiedzialne decyzje. Do tego w poprzedniej kadencji sejmu nie dopilnował tzw. europejskiego kompromisu. Nasza konstytucja jest nieprecyzyjna w sprawach europejskich. Komorowski obiecał, że to zmieni, i nie dotrzymał słowa - wylicza.

A może Jarosław Kaczyński chciałby jeszcze rządzić? Prof. Staniszkis zdradza, że po ostatniej rozmowie z prezesem PiS odniosła takie wrażenie, że chce jeszcze rządzić. - Ale u niego występuje huśtawka nastrojów. Wciąż bardzo cierpli po stracie brata, my tego elementu bliźniactwa nie rozumiemy. Potrzebuje ciepła, dlatego otacza się z ludźmi z dawnego Porozumienia Centrum. I nikomu nie ufa - ocenia.

Jej zdaniem zaplecze z dawnego PC nie nadaje się do nowoczesnego rządzenia. - Nie ma wizji. Wystarczy im to, co jest - mówi prof. Jadwiga Staniszkis.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (180)