PolskaJadwiga Emilewicz musi się tłumaczyć

Jadwiga Emilewicz musi się tłumaczyć

Władze Porozumienia wezwały minister rozwoju Jadwigę Emilewicz do złożenia wyjaśnień w sprawie głosowania nad tzw. "5 dla zwierząt". Emilewicz jako jedyna ze swojego ugrupowania zagłosowała za jej przyjęciem.

Jadwiga Emilewicz musi się tłumaczyć
Jadwiga Emilewicz musi się tłumaczyć
Źródło zdjęć: © Getty Images | NurPhoto, Getty Images

21.09.2020 12:32

Informację o wezwaniu Jadwigi Emilewicz na dywanik podało radio RMF FM. To pokłosie głośnego głosowania nad ustawą o ochronie zwierząt, które poróżniło koalicjantów w ramach zjednoczonej prawicy.

Jadwiga Emilewicz wyłamała się

Minister rozwoju nie zagłosowała tak jak pozostali członkowie jej ugrupowania, którzy byli przeciwni przyjęciu ustawy "antyfuterkowej". Tym samym wsparła PiS w głosowaniu nad ustawą, która stała się początkiem poważnego kryzysu w koalicji rządzącej.

Obecnie politycy PiS mówią wprost, że formalnie Zjednoczona Prawica przestała funkcjonować. Mówi się o dymisji Zbigniewa Ziobry ze stanowiska ministra sprawiedliwości. Koniec koalicji oznaczałby też, że do rządu nie wróci lider Porozumienia Jarosław Gowin, który miał zastąpić Jadwigę Emilewicz na czele resortu rozwoju.

Zobacz także
Komentarze (60)