Jacek Sasin o "taśmach Kaczyńskiego". "Żadne negocjacje, rozmowa"
Sekretarz Stanu w KPRM dołączył do komentujących publikację "Gazety Wyborczej". Jacek Sasin stwierdził, że rozmowa prezesa PiS, która została zagrana dotyczy "pewnych zobowiązań". - Jakiekolwiek zarzuty są nie na miejscu - powiedział.
Jacek Sasin przekonywał na antenie RMF FM, że autorzy publikacji próbowali skompromitować Jarosława Kaczyńskiego materiałem, który w żadnym wypadku nie jest kompromitujący. Jego zdaniem ze stenogramu wynika coś dokładnie odwrotnego.
- (...) mamy do czynienia z człowiekiem rzeczywiście uczciwym, który chce wyjść z kłopotliwej sytuacji, która wynikła z bezprawnych działań warszawskiego samorządu - stwierdził minister.
"Pewne zobowiązania"
Sasin stwierdził że nagrana rozmowa to nie tyle negocjacje biznesowe, co dywagacje, jak "uregulować pewne zobowiązania". Za to, że inwestycja nie mogła być doprowadzona do końca, wini władze stolicy. - W Warszawie nie ma normalnej możliwości budowania czegokolwiek, czyli nie ma normalnej sytuacji dla inwestorów - ocenił.
Polityk zarzucił "Gazecie Wyborczej" budowanie napięcia i wrażenia wielkiej afery. Sasin skrytykował też komentarz wicenaczelnego gazety, odnoszący się do treści ujawnionej rozmowy. - Próbował rzeczywiście zbudować jakąś piramidę oskarżeń całkowicie nieprawdziwą - stwierdził.
Zobacz także: Plotki o kolejnym nagraniu z Kaczyńskim. Gowin komentuje
- (...) ta narracja czy ten artykuł (...) jest politycznym atakiem na inwestycję, która nie jest inwestycją partii. To trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć - partia nie prowadzi działalności gospodarczej - dodał sekretarz stanu w KPRM.
Czytaj także: Taśmy Kaczyńskiego. Mocne słowa byłego szefa CBA
Taśmy Kaczyńskiego. "Zaufanie prezesa zostało wystawione na próbę"
Masz news, zdjęcie lub filmik? Daj znać przez dziejesie.wp.pl