Jacek Saryusz-Wolski zamiast Donalda Tuska? W PO nie wszyscy narzekają
Nadal nie wiadomo, kogo poprze polski rząd w wyścigu na szefa Rady Europejskiej. Okazuje się jednak, że nie wszystkie głosy w Platformie są jednoznacznie przeciw Saryuszowi-Wolskiemu. Niektórzy uważają, że objęcie przez niego innego stanowiska byłoby z korzyścią dla Polski. I nie chodzi tylko o "prezydentowanie" Unii.
03.03.2017 | aktual.: 03.03.2017 08:13
Zobacz również: Jacek Saryusz- Wolski szefem RE? Paweł Lisicki: to morderczy cios PiS
Sprawę forsowania kandydatury Saryusza-Wolskiego na szefa RE podniósł w poniedziałek brytyjski dziennik "Financial Times". Wywołała poruszenie, przede wszystkim w Polsce. Gazeta powołała się na dwóch europejskich dyplomatów zbliżonych do rozmów. Oficjalnie Donald Tusk nie ma kontrkandydatów. Sam Saryusz-Wolski milczy.
Politycy PO w rozmowach z mediami nie szczędzą słów krytyki. - Saryusz-Wolski jest mentalnie poza PO - stwierdziła w środę Hanna Gronkiewicz-Waltz. W czwartek zaś Tomasz Siemoniak apelował na antenie Telewizji WP: - Mam nadzieję, że nie położy na szali kilkanastu lat pracy w PO.
Dużo ostrzej jest na Twitterze, gdzie Róża Thun pisze: "W PiS-ie bardzo króciótka ławeczka. Muszą się posiłkować niezaspokojonymi cudzymi. A co na to Saryusz-Wolski? Zwykle aktywny, tu zamilkł?", po czym dodaje: "Bawią się chłopaczki w ciuciubabkę. Tylko niestety ośmieszają nie tylko siebie samych i partie rządzące, ale Polskę".
Europoseł Janusz Lewandowski grzmi: "Kontrkandydat PiS dla Tuska? Porażająca niewiedza o UE? Nominacja Kaczyńskiego to pocałunek śmierci. Bez szans na poważne stanowiska w UE!".
Na oficjalnym profilu partii możemy też zapoznać się z wypowiedzią Grzegorza Schetyny: "Trzeba powiedzieć jasno i wprost: ktoś, kto podważa pozycję Donalda Tuska na szefa RE, podważa pozycję Polski w Europie".
Anonimowo już nie tak krytyczni
Wszystko jasne? Niekoniecznie. Jak pisze rmf24, powołując się na anonimowych "kilku rozmówców z PO", w partii pojawiają się głosy, że Saryusz-Wolski sprawdziłby się jako szef MSZ, gwarantując "bardzo proeuropejski przekaz". Doniesienia o możliwości objęcia przez niego tej funkcji pojawiły się w mediach kilka dni temu.
Jeden z polityków partii - kontynuuje rmf24.pl - twierdzi ponadto, że Saryusz-Wolski mógłby odegrać ważną rolę w tworzeniu proeuropejskiego ugrupowania prawicy po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE. Chodzi o tych, którym nie po drodze jest z obecną chadecją (Europejską Partią Ludową - przyp. red.), do której należy PO.
"Wyciągałby z EPL-u bardziej narodowo nastawionych polityków" - dodaje rozmówca rfm24.pl. Inny z kolei polityk PO uważa przeciwnie - że Saryusz-Wolski mógłby próbować zbliżyć do EPL Prawo i Sprawiedliwość.
Pierwsza kadencja Donalda Tuska upływa z końcem maja. Szczyt państw Unii Europejskiej, na którym poruszana ma być m.in. kwestia jego kandydatury na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej rozpocznie się 9 marca.