Jacek Saryusz Wolski: tym bohaterom kiedyś postawią pomnik
Kilkaset osób zebrało się na łódzkim Placu Wolności w akcie poparcia dla protestujących na Ukrainie. Podczas manifestacji minutą ciszy uczczono śmierć "bohaterów Majdanu".
21.02.2014 | aktual.: 22.02.2014 01:32
- Tym bohaterom kiedyś postawią pomnik - powiedział europoseł Jacek Saryusz-Wolski. Podkreślił, że piątkowe porozumienie zawarte między prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem i przedstawicielami opozycji "daje szansę na pokojowe rozwiązanie, na nowy ustrój, na republikę parlamentarną, zaprzestanie przemocy i przyspieszone wybory". Dodał jednak, że wokół tego porozumienia jeszcze wiele niebezpieczeństw się gromadzi.
- Ale zapewniam, że Unia Europejska, Parlament Europejski i Polska będą pilnowały, żeby więcej ofiar naród ukraiński nie musiał ponosić - powiedział Saryusz-Wolski. Jego zdaniem pomimo porozumienia "Euromajdan będzie trwał".
- Także nadal potrzebują naszej pomocy - naszych leków, ubrań żywności. Ale przede wszystkim naszych myśli, naszego poparcia i tego, że jesteśmy z nimi. Przekażę jutro, jak dolecę do Kijowa, łódzkie pozdrowienia dla tych, którzy nadal tam stoją i będą pilnowali, żeby Ukraina była wolna i europejska. Sława Ukrainie - zakończył Saryusz-Wolski.
Uczestnicząca w manifestacji prezydent Łodzi Hanna Zdanowska poinformowała, że od mera Lwowa - jednego z partnerskich miast Łodzi - otrzymuje na bieżąco informacje dot. sytuacji na Ukrainie. Dodała też, że Łódź nadal będzie pomagać Ukrainie.
Podczas manifestacji przedstawiciele Caritas rozdawali kartki z numerem konta, na które można przekazywać pomoc dla poszkodowanych w Kijowie. Była też Księga Solidarności z Ukrainą, do której mogli się wpisywać uczestniczy manifestacji.