Jacek Saryusz-Wolski: głosowanie w PE ws. umowy Ukraina-UE szybciej niż normalnie
Parlament Europejski postanowił głosować w sprawie ratyfikacji umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina w trybie przyspieszonym, by przerwać wszelkie spekulację o tym, czy możliwa jest zmiana porozumienia - powiedział eurodeputowany Jacek-Saryusz Wolski.
Głosowanie PE w sprawie ratyfikacji umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina odbędzie się 16 września w Strasburgu.
- Głosowanie dokona się w trybie przyspieszonym ze względu na bardzo dramatyczną sytuację na Ukrainie. W trybie wyjątkowym pominęliśmy część procedur. W przeciwnym razie trwałoby to do listopada - powiedział Saryusz-Wolski.
- Chcemy dać wyraźny sygnał solidarności z Ukrainą w tych najważniejszych momentach. Chcemy również w ten sposób przerwać falę spekulacji, czy można te umowę zatrzymać, czy można ją zmodyfikować - zaznaczył. Jak dodał, Rosja złożyła już około 2,6 tys. poprawek do tej umowy, "choć nie ma do tego żadnego prawa".
W poniedziałek komisja europarlamentu zdecydowaną większością głosów opowiedziała się za ratyfikacją umowy UE-Ukraina. Za głosowało 49 eurodeputowanych, ośmiu było przeciw, a czterech wstrzymało się od głosu. Przeciwko ratyfikacji umowy UE-Ukraina wypowiedzieli się europosłowie Zjednoczonej Lewicy Europejskiej oraz niektórzy niezrzeszeni, w tym polski eurodeputowany Janusz Korwin-Mikke (Nowa Prawica).
- We wtorek spodziewamy się ogromnej większości przy tym głosowaniu; za wyjątkiem skrajnej lewicy i skrajnej prawicy, które paradoksalnie w tej sprawie łączą się razem serdecznym uściskiem z prezydentem Rosji Władimirem Putinem - powiedział Saryusz-Wolski.
Poinformował też, że złożył wniosek o przyznanie nagrody Sacharowa dla Euromajdanu. - Jeżeli uzyskamy wystarczającą liczbę głosów, to wręczenie nagrody w końcu listopada będzie formalnością. Z moich dotychczasowych negocjacji wynika, choć one nie są definitywne, że poza chadekami wniosek ten poprą liberałowie i zieloni; socjaliści najpierw poparli, a potem się wycofali, prowadzimy negocjacje - powiedział eurodeputowany Platformy.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko potwierdził, że w przyszłym tygodniu, we wtorek, także parlament jego kraju ratyfikuje umowę stowarzyszeniową z UE. Poroszenko wyraził nadzieję, że po ratyfikacji porozumienia o stowarzyszeniu UE da Ukrainie perspektywę członkostwa. - Ukraińcy zdali bardzo trudny egzamin, by tę perspektywę otrzymać. Byłoby nie w porządku, gdybyśmy jej nie dostali - zaznaczył.
Ratyfikowanie umowy UE-Ukraina przez Parlament Europejski oraz ukraińską Radę Najwyższą otworzy drogę do tymczasowego wdrażania części postanowień handlowych już od 1 listopada.