Jacek Majchrowski pozostanie prezydentem Krakowa. Nie będzie referendum ws. jego odwołania
• Nie będzie referendum ws. odwołania prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego
• Nie udało się zebrać wymaganej liczby 60 tysięcy podpisów pod wnioskiem
• Komisarz wyborczy odrzucił prawie 39 tysięcy podpisów
10.08.2016 | aktual.: 10.08.2016 12:45
Państwowa Komisja Wyborcza zweryfikowała ponad 80 tysięcy podpisów, które w tej sprawie zebrało Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa, ale zbyt wiele z nich było nieprawidłowych.
Powody odrzucenia podpisów były różne. Wpisywały się osoby poza Krakowa, niektórzy podpisywali się kilka razy, inni podali nieprawidłowy numer PESEL.
- 39 tysięcy głosów jest nieważnych, 48 tysięcy ważnych. Jak już sugerowałem, część podpisów była zbierana gdy ludzie byli wprowadzani w błąd. Były różne metody. Chciałem podziękować mieszkańcom, którzy nie ulegli presji pieniądza. Okazało się, że Krakowa nie można kupić. Kraków jest miastem, które myśli i wie co to znaczy demokracja. Kraków wie, że prezydentów rozlicza się po kadencji. Tak będzie. Większość rzeczy, które były mi zarzucane, nie oceniam tego czy jestem arogancki, to były zarzuty wymyślone. Dziękuję mieszkańcom, także tym, którzy się podpisali. Będę realizował swój program - powiedział tuż po ogłoszeniu decyzji komisarza wyborczego prezydent Jacek Majchrowski.
Pomysłodawcą referendum było Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa, na którego czele stoi były poseł PO i Twojego Ruchu Łukasz Gibała. Jak przekonywali przedstawiciele Stowarzyszenia, Jacek Majchrowski "betonuje Kraków". By referendum się odbyło, co najmniej 60 tysięcy podpisów musiało być prawidłowe, czyli zgadzać musiało się nazwisko, miejsca zamieszkania i PESEL.