Jacek Kurski: każdy to wie, że wynik PSL w wyborach samorządowych to kit i pic
Sukces PSL to kit i pic.Wyniki wyborów są po prostu niemiarodajne. Po raz pierwszy mamy tak dużą różnicę pomiędzy społecznym poczuciem kto wygrał, a wynikami wyborów (...) Wyniki sondażu Ipsos, a wyniki podane przez PKW pokazują nagły wzrost poparcia dla PSL i jednocześnie taką utratę głosów dla PiS. Mówimy tu o transferze głosów od PiS dla PSL i tu dostrzegam oszustwo - ocenił Jacek Kurski w "Kropce nad i". - Pani szaleje, szaleje. Czy nie rozumie, że 3 miliony głosów to horrendum? - pytał prowadząca program spierając się o ocenę wyborów samorządowych.
28.11.2014 | aktual.: 28.11.2014 05:43
- Spójrzmy również na wyniki raportu Zespołu Parlamentarnego ds. Obrony Demokratycznego Państwa Prawa dot. wyborów samorządowych w Polsce w 2014 r. w świetle standardów Unii Europejskiej. Okazuje się, że z 12 kryteriów świadczących o wysokiej jakości wyborów demokratycznych, my spełniamy 3! - podkreślał. - Zmiany odnotowane między Ipsos a podanymi przez PKW odbierają władzę PiS w woj. małopolskim, lubelskim i być może w woj. świętokrzyskim - ocenił.
- Wszyscy słyszymy o sytuacjach absurdalnych. Okazuje się, że ludzie głosowali poza lokalem wyborczym, dołożono głosów do urn... - wyliczał.
- Nawet nikt nie bada i nie analizuje, jak niby PSL zdobył to poparcie, bo każdy wie: to kit i pic - podkreślał. - Komisje zdominowali ludzie PSL (...) Oszustwo polegało też na emitowaniu przez polską telewizję instrukcji, która wprowadziła miliony Polaków w błąd. Ludzie sami się oszukali, a głosy nieważne zaburzyły wynik wyborów - dodał.
- To, co pan mówi nadaje się do prokuratury - odpowiedziała prowadząca program. - To niech pani do niej biegnie - odpowiedział Kurski.
"Orędzie Kopacz? Ordynarna agitka"
Jacek Kurski ocenił również, że wygłoszone w czwartek przez premier Ewę Kopacz orędzie było "ordynarną agitką". - Co to za jakaś ordynarna agitka wyborcza na dwa dni przed wyborami, z ust osoby, której partia odpowiada za przebieg wyborów?
- Jeszcze jak Jerzy Uran przejdzie teraz do PO to podpowie im dokładnie, jak fałszować wybory tak, żeby je całkowicie wygrywać - dodał. - Jednocześnie PO wpycha prawicę w środowisko kibolskie i próbuje wmówić Polakom, że prawica to bandyci. Przeciwko temu też chcę tu zaprotestować - podkreślił.