Jabłonie dla Ireny Sendlerowej
Dwie jabłonki zostały posadzone na skwerze przy pomniku Bohaterów Getta w Warszawie. Upamiętnią one dokonania Ireny Sendlerowej, która ryzykując własne życie, przyczyniła się do uratowania 2500 żydowskich dzieci z likwidowanego warszawskiego getta.
Na pomysł uhonorowania w ten sposób zasług znanej warszawianki wpadli uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych w Wohenroth w niemieckiej Bawarii. Szkoła ta w tym roku przyjęła imię Ireny Sendlerowej.
Jak powiedziała dyrektorka szkoły w Wohenroth Renate Mock, zakupiona przez szkołę młoda jabłonka została przywieziona z Niemiec i podarowana władzom Warszawy. Sendlerową uczczono tym drzewem, ponieważ właśnie pod jabłonią zakopała ona w czasie wojny słoik, w którym gromadziła zapiski na temat uratowanych żydowskich dzieci. Znajdowały się tam ich prawdziwe imiona i nazwiska oraz te, które przyjęły w przybranych rodzinach.
To prawdziwa jabłoń, która, mamy nadzieję będzie dawać duże, piękne owoce - powiedziała Mock. Jak mówiła, podczas uroczystości, owoce te mają być symbolem rozwoju dobrych stosunków pomiędzy Polakami, Niemcami i Żydami.
Drugie drzewko zasadzili na zaproszenie władz miasta uczniowie warszawskiego gimnazjum im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Jest to ozdobne drzewko tzw. rajska jabłoń.
Przyłączyliśmy się do tej akcji, bo o tym, co działo się tu w czasie wojny trzeba pamiętać - powiedziała uczennica gimnazjum, Kasia.
Uczniowie zwracali też uwagę, że mieszkańcy tej dzielnicy Warszawy, w której w czasie wojny znajdowało się getto, nie zawsze chcą pamiętać o tamtych tragicznych wydarzeniach i nie zawsze traktują z szacunkiem miejsca pamięci. W tym parku, w okolicach pomnika Bohaterów Getta, kiedyś ginęli ludzie. Teraz w ciepłe dni widać, że warszawiacy przychodzą tu się opalać - tłumaczyła inna gimnazjalistka, Maja.
Według córki Ireny Sendlerowej Janiny Zgrzembskiej, zarówno forma, jak i miejsce upamiętnienia działalności Sendlerowej na rzecz dzieci żydowskich zostały bardzo dobrze dobrane.
Największa symbolika tego miejsca polega na tym, że obok jest kamień poświęcony Żegocie. A pomysł z jabłonkami jest wyśmienity. Uważam, że pięknie jest, kiedy pomnikami są drzewa. Pomnikiem jest drzewo na wzgórzu Yad Vashem w Jerozolimie, które przypomina o tym, że kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat - powiedziała Zgrzembska.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podziękowała polskiej młodzieży i nauczycielom z niemieckiej szkoły za zasadzenie drzewek. Jak podkreśliła, takie inicjatywy są bardzo ważne zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy potrzebują symboli, aby pamiętać o minionych czasach.
To, że o tym pamiętamy, nie tylko jest okazaniem czci bohaterskim ludziom, ale stanowi też wielką przestrogę dla potomności - podkreśliła.
Irena Sendlerowa urodziła się w 1910 r. w Otwocku. Od 1942 r. kierowała Sekcją Pomocy Dzieciom, działającą w ramach konspiracyjnej Rady Pomocy Żydom "Żegota". Kiedy w drugiej połowie 1942 r. rozpoczęła się likwidacja getta, Sendlerowa zainicjowała szeroko zakrojoną akcję ratowania dzieci z getta. Wyprowadzane z getta, były umieszczane w polskich rodzinach, sierocińcach i klasztorach. Przygotowywano im fałszywe dokumenty i wspomagano materialnie. Uratowano w ten sposób 2500 dzieci.
Pod koniec 1943 r. Irenę Sendlerową aresztowało gestapo. Została skazana na śmierć, ale dzięki wysokiemu okupowi, wpłaconemu przez "Żegotę", została rozstrzelana tylko "na papierze". Do końca wojny ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem. Dokumentacja dzieci przemyconych z getta, przechowywana razem z pieniędzmi "Żegoty" w zakopanych w ziemi butelkach, przetrwała wojnę. Podczas Powstania Warszawskiego pracowała jako pielęgniarka PCK. Po wojnie kontynuowała działalność w opiece społecznej i oświacie.
W 1965 r. Instytut Yad Vashem w Jerozolimie przyznał Irenie Sendlerowej tytuł "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata", a w 1991 r. otrzymała honorowe obywatelstwo Izraela. W 2003 r. została odznaczona Orderem Orła Białego.
Z okazji 97. urodzin Ireny Sendlerowej Senat polski w przyjętej 14 marca br. uchwale uhonorował jej działalność, a prezydent Lech Kaczyński, w porozumieniu z władzami Izraela, postanowił zgłosić Irenę Sendlerową do pokojowej Nagrody Nobla.