J. Kaczyński: lustrację trzeba doprowadzić do końca
Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że
lustrację trzeba doprowadzić do końca. Muszą być stworzone
podstawy konstytucyjne do pełnego uporządkowania moralnego
Rzeczypospolitej Polskiej - oświadczył w czwartek w radiowych
"Sygnałach Dnia".
08.05.2008 | aktual.: 08.05.2008 10:06
Pytany o informacje, że PO w tej kadencji nie zajmie się nowelizacją ustawy lustracyjnej, J.Kaczyński powiedział, że w sytuacji kiedy mają być dokonane zmiany w konstytucji, trzeba uporządkować sytuację moralną w Polsce do końca. Nie może być tak, żeby agenci byli chronieni, nie może być tak, żeby ubecy czy sędziowie, którzy wydawali skrajnie niesprawiedliwe, a bywa że bezprawne i zbrodnicze wyroki, dalej sądzili, albo pobierali wysokie emerytury; to samo dotyczy UB-owców - argumentował.
Pytany, czy będzie zgoda PiS na nowelizację konstytucji, prezes PiS stwierdził, że będzie zgoda, ale pod jednym warunkiem, że to jest pełne uporządkowanie sytuacji moralnej. Bo to nie może być tak, że w Polsce zbrodniarz ma wysoką emeryturę, która bywa że jest wysyłana za granicę, jak w wypadku pana Morela, a ktoś kto dajmy na to wypije dwa piwa i przejedzie się rowerem, trafi na policję i zostanie ukarany - słusznie ukarany - utraci prawa polityczne. No tak być nie może, to jest po prostu postawienie porządku moralnego na głowie.
W czwartek Sejm będzie rozpatrywał projekt PO zmian w konstytucji, które mają zlikwidować immunitet formalny parlamentarzystów i zakazać zasiadania w parlamencie osobom prawomocnie skazanym za przestępstwa umyślne ścigane z oskarżenia publicznego.