Izraelski rząd sprzedaje przeterminowane maski gazowe
Izraelski rząd sprzedaje zagranicznym robotnikom przeterminowane maski gazowe i zastrzyki z atropiną - alarmuje izraelski dziennik "Haaretz".
Robotnicy twierdzą, że naraża to na niebezpieczeństwo ich życie w razie ewentualnego irackiego ataku na Izrael.
W Izraelu pracuje około 300 tys. zagranicznych robotników. Według gazety, maski sprzedane zagranicznym robotnikom zostały wyprodukowane w 1982 roku, a zastrzyki atropiny w 1995, ich termin przydatności dawno zatem upłynął. Gazeta twierdzi też, że dystrybucja przeterminowanych masek i atropiny nie była wynikiem pomyłki izraelskiego rządu, lecz celowym działaniem.
W styczniu rząd postanowił, że zagraniczni robotnicy będą mogli kupić maski i zastrzyki w innych punktach niż obywatele Izraela. Za taki przeterminowany komplet trzeba zapłacić 200 szekli, czyli około 200 złotych.
Jak twierdzi dziennik, Izrael prawdopodobnie zarobił na sprzedaży robotnikom tych produktów około 60 mln szekli, czyli 60 milionów złotych. Władze Izraela odmawiają komentowania rewelacji gazety. (mk)