Izraelska policja aresztowała podejrzanych o podpalenie kościoła
Izraelska policja aresztowała osoby podejrzane o podpalenie w czerwcu znanego kościoła katolickiego w Ziemi Świętej - poinformował rzecznik policji Micky Rosenfeld. Nie podał ani liczby ani tożsamości zatrzymanych.
Kościół Rozmnożenia Chleba i Ryb w Tabgha nad Jeziorem Tyberiadzkim został poważnie uszkodzony przez pożar, który wybuchł w nocy z 17 na 18 czerwca. Wszczęto śledztwo w sprawie możliwego podpalenia. Za taką hipotezą przemawiało to, że na ścianie świątyni ktoś wypisał czerwonym sprayem werset z hebrajskiej modlitwy, krytykujący "czczenie fałszywych bogów".
Wkrótce po pożarze zatrzymano 16 podejrzanych - młodych osadników żydowskich z osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu, w tym z osiedla Icchar, uważanego za bastion żydowskich ekstremistów zamieszanych w przeszłości w przestępstwa motywowane nienawiścią. Po niedługim czasie zatrzymanych jednak zwolniono, zaznaczając, że śledztwo trwa.
Katolicki Kościół Rozmnożenia Chleba i Ryb zbudowano w latach 80. XX wieku na pozostałościach świątyń z IV i V wieku, wzniesionych w miejscu, gdzie według Biblii Chrystus dokonał cudownego rozmnożenia pięciu bochenków chleba i dwóch ryb, by nakarmić nimi podążające za nim tłumy wiernych; odrestaurowana mozaikowa posadzka z V wieku, co roku podziwiana przez tysiące pielgrzymów, nie została zniszczona przez pożar.
Incydent został ostro potępiony przez wszelkie siły polityczne Izraela, a premier Benjamin Netanjahu zlecił agencji bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet jak najszybsze przeprowadzenie śledztwa.
W ostatnich latach kościoły i meczety w Izraelu często stawały się celem podobnych aktów wandalizmu. Według danych organizacji Rabini na rzecz Praw Człowieka od 2009 roku w Izraelu, Jerozolimie Wschodniej i na terytorium okupowanego Zachodniego Brzegu Jordanu doszło do 43 motywowanych nienawiścią ataków na kościoły, klasztory i meczety