Izraelska armia wycofała się z Ramallah
Armia izraelska wycofała się w niedzielę rano z palestyńskiego miasta Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu. W starciach zginął jeden Palestyńczyk, a 37 zostało rannych.
16.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Ofiarą jest także 70-letnia Palestynka, która zmarła na atak serca, gdy jej dom został ostrzelany przez czołg.
Rzecznik prasowy armii izraelskiej określił atak na Ramallah jako odwet za zaatakowanie przez Palestyńczyków dwóch Izraelczyków na drodze łączącej osiedla żydowskie Ramot i Francuskie Wzgórze we wschodniej Jerozolimie. Jeden z postrzelonych Izraelczyków zmarł w wyniku odniesionych ran.
Armia izraelska spenetrowała część południową Ramallah i podczas operacji doszło do wymiany ognia z Palestyńczykami. Nasze siły zaatakowały więc pozycje palestyńskie przy pomocy piechoty wspieranej śmigłowcami. Aresztowaliśmy wielu Palestyńczyków - potwierdził rzecznik.
Jak informują świadkowie, izraelskie wojska wkroczyły w czterech różnych miejscach i ostrzelały palestyńskie posterunki. Doszło do wymiany ognia z policjantami. Po czterech godzinach Izraelczycy wycofali się. (mk)