Izraelska armia prawdopodobnie zabiła Palestyńczyków podejrzanych o morderstwo nastolatków
Dwaj Palestyńczycy podejrzani o uprowadzenie i zabicie w czerwcu trzech młodych Izraelczyków prawdopodobnie zginęli podczas próby aresztowania przez izraelskich żołnierzy w okolicach Hebronu na Zachodnim Brzegu Jordanu - poinformował rzecznik armii.
23.09.2014 | aktual.: 23.09.2014 13:01
Na wiadomość o śmierci dwóch bojowników radykalnego Hamasu, Maruane Kawasmeha i Amera Abu Eiszeha, delegacja palestyńska ogłosiła, że zastanowi się, czy w tej sytuacji powinna wycofać się z rozmów z Izraelem, które miały utrwalić rozejm kończący konflikt w Strefie Gazy.
Ostatecznie postanowiono kontynuować starania na rzecz pokoju. Poinformowała o tym agencja Reutera, powołując się na jednego z przywódców Hamasu, Mohammeda al-Zahara. Potępił on zabicie dwóch Palestyńczyków, podkreślił jednak, że Izraelowi "nie wolno dawać pretekstu do uciekania od podjętych zobowiązań".
Trzech nastolatków
Według rzecznika armii Izraela Kawasmeh i Eiszeh zginęli podczas próby aresztowania przez izraelskich żołnierzy w okolicy Hebronu na Zachodnim Brzegu. Rzecznik zaznaczył, że to Palestyńczycy zaczęli strzelać pierwsi.
Miejsce pobytu podejrzanych, którzy od uprowadzenia Izraelczyków w czerwcu ukrywali się, ustalono kilka dni temu.
W lipcu izraelskie siły bezpieczeństwa zatrzymały innego Palestyńczyka, Hosama Kawasmeha, uważanego przez Izrael za szefa operacji uprowadzenia i zabicia nastolatków. W ramach wtorkowej operacji ujęto trzech członków jego rodziny.
Trzej izraelscy nastolatkowie zaginęli 12 czerwca, gdy łapali autostop obok Gusz Ecjon, grupy osiedli żydowskich położonych między Betlejem a Hebronem, na południu Zachodniego Brzegu. Wracali ze szkół talmudycznych i próbowali dotrzeć do Jerozolimy. Ich zwłoki znaleziono 30 czerwca w pobliżu drogi, na której widziano ich po raz ostatni.
Zabójstwo rozpoczęło konflikt
Zbrodnia doprowadziła do eskalacji konfliktu palestyńsko-izraelskiego w Strefie Gazy. Po 50 dniach walk, w których zginęło 2 200 ludzi - głównie Palestyńczyków, strony zawarły porozumienie o długoterminowym zawieszeniu broni.
Negocjacje izraelsko-palestyńskie, które rozpoczynają we wtorek w Kairze przy mediacji Egiptu, mają za zadanie umocnić i utrwalić porozumienie o rozejmie, jakie strony zawarły 26 sierpnia po 50 dniach walk w Strefie Gazy.
Umowa przewiduje podjęcie negocjacji w ciągu miesiąca, w celu omówienia najpilniejszych spraw, takich jak otwarcie portu w Gazie, odbudowa tamtejszego lotniska czy wymiana palestyńskich więźniów za ciała poległych izraelskich żołnierzy. Negocjacje w Kairze mają też w założeniu doprowadzić do stopniowego zniesienia izraelskiej blokady gospodarczej i wojskowej Strefy Gazy utrzymywanej od 2007 roku.