Izraelscy piloci dają popis umiejętności nad pustynią Negew
Demonstracja z okazji ukończenia kursu sił powietrznych
Izrael poderwał myśliwce - niesamowite zdjęcia
Izraelscy piloci pochwalili się swoimi umiejętnościami podczas specjalnego pokazu zorganizowanego w czwartek z okazji ukończenia kursu sił powietrznych. Demonstrację, która odbyła się w bazie lotniczej Chacerim na pustyni Negew, obserwowali m.in. prezydent Szymon Peres, premier Benjamin Netanjahu, minister obrony Mosze Ja'alon oraz szef sztabu Beni Gantz.
- Przez trzy lata pozostawaliście wierni wobec bezkompromisowych wymagań i etyki pracy, zarówno na ziemi jak i w powietrzu. Dziś możecie mieć głowy uniesione wysoko i być dumni z długiej drogi, jaką prześlijcie - powiedział świeżo upieczonym kursantom płk Shaul, dowódca Akademii Lotniczej Izraelskich Sił Powietrznych, który jest cytowany na stronie internetowej wojska.
Izraelskie Siły Powietrzne zostały sformowane krótko po ogłoszeniu niepodległości przez Izrael i obchodzą w tym roku 65-lecie powstania.
(WP.PL, Wikipedia, iaf.org.il / mp)
Pokaz Izraelskich Sił Powietrznych
- Chcemy pokoju. Wyciągamy nasze ręce i rozmawiamy o pokoju, ale nie będziemy ignorować (zagrożeń) ani narażać naszego bezpieczeństwa. Mamy możliwości zarówno ofensywne, jak i defensywne, i wiemy, jak ich użyć we właściwym czasie - powiedział zgromadzonym premier Netanjahu, cytowany na stronie Izraelskich Sił Powietrznych.
Na zdjęciu: F-15I.
Pokaz Izraelskich Sił Powietrznych
Jedną z najgłośniejszych operacji izraelskich sił powietrznych było zbombardowanie reaktora jądrowego w irackim Osiraku w 1981 r. W misji wzięły udział myśliwce F-16 i F-15. Z kolei w 2007 r., w podobnej operacji o kryptonimie "Orchard", izraelskie lotnictwo zniszczyło ośrodek atomowy w Syrii.
Na zdjęciu: śmigłowiec Boeing AH-64 Apache.
Pokaz Izraelskich Sił Powietrznych
W styczniu i maju tego roku izraelskie samoloty miały też zbombardować cele w Syrii, gdzie od ponad dwóch lat toczy się wojna domowa. Według doniesień mediów zniszczono konwoje broni dla Hezbollahu, z kolei inne źródła mówią o ataku na centrum wojskowe. Tel Awiw nie potwierdził oficjalnie, że stał za nalotami.
Na zdjęciu: tankowanie w powietrzu - Sikorsky CH-53K i C-130 Hercules.
Pokaz Izraelskich Sił Powietrznych
Personel sił powietrznych Izraela to około 34 tys. ludzi i 55 tys. w rezerwie. Wojsko dysponuje w sumie ponad 700 różnymi samolotami.
Z kolei Siły Obronne Izraela (IDF), jak brzmi oficjalna nazwa izraelskich sił zbrojnych, liczą łącznie 176,5 tys. żołnierzy, kolejnych 445 tys. pozostaje w rezerwie.
(WP.PL, Wikipedia, iaf.org.il / mp)