Armia izraelska twierdzi, że nie prowadzi ostrzału gmachu w którym przebywa przywódca Autonomii, a jedynie odpowiada na strzały padające z jego kierunku.
Otaczamy biuro Arafata i próbujemy go odizolować, według wskazówek naszego rządu - podało dowództwo izraelskiej armii.
Rzecznik Arafata Nabil Abu Rdainah powiedział telewizji CNN, że siły izraelskie próbują teraz przedostać się do kolejnych rejonów Ramallah.
Żołnierze szturmują zachodnie bramy miasta, gdzie trwa wymiana ognia, wiele osób zostało rannych. Żołnierze izraelscy nie zezwalają ambulansom na zabranie rannych Palestyńczyków - twierdzi rzecznik Arafata.
Wokół kompleksu w Ramallah izraelscy żołnierze prowadzą intensywne poszukiwania palestyńskich ekstremistów. W niedzielę rano żołnierze wkroczyli do domu rodziców wysokiego rangą palestyńskiego polityka Marwana Barghoutiego i przesłuchali ich, szukając informacji na temat obecnego miejsca pobytu syna. O zdarzeniu poinformowała dziennikarzy żona Barghoutiego.(iza)
