Izrael: strzelanina w Tel Awiwie
Palestyńczyk otworzył w niedzielę w Tel Awiwie ogień z broni automatycznej w kierunku żołnierzy izraelskich. Zanim został trafiony ranił 10 osób, w tym dwóch cywilów - podało wojskowe radio izraelskie.
Do strzelaniny doszło przed gmachem ministerstwa obrony. Stojący tam Izraelczycy zostali ostrzelani z przejeżdżającego w pobliżu samochodu. Ogniem odpowiedział policjant, który kierował ruchem ulicznym. Kierowca uciekający pojazdem został trafiony i jest poważnie ranny po tym, jak jego auto roztrzaskało się na przydrożnym słupie.
Osoby poszkodowane natychmiast przewieziono do szpitala, ich obrażenia nie są groźne. W stanie krytycznym jest natomiast Palestyńczyk, który rozpoczął strzelaninę.
Zamach ostro skrytykował premier Izraela Ariel Szaron. _ Byliśmy świadkami kolejnego aktu terroryzmu w centrum Tel Awiwu. Stan podwyższonej gotowości naszych sił pozwolił na zatrzymanie terrorysty_ - powiedział rzecznik Szarona Avi Pazner.
_ Będziemy kontynuowali czynną politykę samoobrony i będziemy dalej w sposób bardzo aktywny, powtarzam - w sposób bardzo aktywny, walczyć z terroryzmem, tak aby terroryści nie mogli nawet przejść do czynów_ - dodał Pazner. (reb)