Izrael: niepowodzenie misji UE
Wyraźnym niepowodzeniem zakończyła się misja Unii Europejskiej w Izraelu - oceniają w poniedziałek
komentatorzy na miejscu. Delegacja UE, z udziałem premiera Belgii Guy Verhofstadta oraz szefa Komisji Europejskiej Romano Prodiego, w niedzielę zakończyła rozmowy w Izraelu, skąd w poniedziałek udaje się do Ammanu. Kolejnymi etapami misji UE będą Damaszek i Bejrut.
19.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Rozmowy, jakie unijna delegacja prowadziła w Izraelu, nie przyniosły przełomu; Europejczykom nie udało się doprowadzić do uelastycznienia stanowiska premiera Ariela Szarona. Przeciwnie, szef izraelskiego rządu odrzucił wprost żądania UE w sprawie rezygnacji z warunku siedmiodniowego wyciszenia walk przed rozpoczęciem jakichkolwiek rozmów z Palestyńczykami oraz z przekazania władzom Autonomii kwot, należnych im z tytułu części opłat celnych.
Szaron argumentował, iż pieniądze te zostaną przeznaczone przez Arafata na zakup broni, która następnie zostanie użyta przeciwko Izraelczykom. Apelował do UE, by z tego samego powodu nie przekazywała władzom Autonomii żadnych funduszy. Wezwał Unię, by zamiast tego inwestowała w fabryki, infrastrukturę i przemysł.
W niedzielę poza programem wizyty delegacji UE doszło do spotkania w cztery oczy Szarona z premierem Belgii Verhofstadtem, jednakże rozmowa nie przyniosła widocznych rezultatów. (jask)