ŚwiatIzrael: nie jesteśmy trucizną

Izrael: nie jesteśmy trucizną

Izrael gwałtownie zaprotestował w
nowojorskiej siedzibie ONZ przeciwko słowom specjalnego wysłannika
Narodów Zjednoczonych do Iraku, Lakhdara Brahimiego, który
określił izraelską politykę dominacji na Bliskim Wschodzie mianem
"wielkiej trucizny".

27.04.2004 | aktual.: 27.04.2004 09:19

Z formalnym protestem w sprawie wypowiedzi Brahimiego wystąpił w poniedziałek w Nowym Jorku ambasador Izraela przy ONZ, Dan Gillerman. Podkreślił, iż wypowiedź ta rodzi wątpliwości co do bezstronności ONZ w kwestii konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Brahimi, pochodzący z Algierii wieloletni dyplomata ONZ, zajmujący się wcześniej m.in. mediacją w Afganistanie, skrytykował w ubiegłą środę w wywiadzie dla francuskiej rozgłośni France Inter represyjną politykę Izraela, a także poparcie udzielane jej przez Stany Zjednoczone.

Określając działania Izraela mianem "trucizny" Brahimi podkreślał, iż polityka represji, stosowana wobec Palestyńczyków, negatywnie wpływa też na możliwości rozwiązania problemów Iraku. Zaakcentował, że kwestie irackie są powiązane ściśle z szerszymi problemami Bliskiego Wschodu.

Rzecznik ONZ Fred Eckhard natychmiast zdystansował się od słów Brahimiego, mówiąc, iż wysłannik prezentował swe prywatne poglądy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)