Koronawirus w Polsce to już 8742 zakażonych osób. Zmarło już 347 chorych. W wielu miejscach kraju powstają izolatoria dla tych z COVID-19.
W Krynicy-Zdroju mają być takie trzy. Miałyby działać w tamtejszych sanatoriach. Władze miasta i mieszkańcy mówią stanowcze "nie". Jak informuje Radio Plus, początkowo w mieście miało być pięć izolatoriów. Ich miejsce wyznaczył wojewoda małopolski, a za ich utworzenie i funkcjonowanie odpowiadać będą szpitale w Krynicy i w Nowym Sączu.
Tymczasem mieszkańcy boją się, że się zarażą i że to będzie koniec uzdrowiska. Tym bardziej, że w Krynicy nie stwierdzono do tej pory przypadku koronawirusa. "Wyrażamy głęboki sprzeciw i dezaprobatę wobec decyzji Wojewody Małopolskiego o utworzeniu w naszym pięknym mieście KRYNICY-ZDROJU izolatoriow do leczenia wirusa COVID-19. Ta decyzja wpłynie na upadek naszej miejscowości, która jako Perła Polskich Uzdrowisk żyje z turystyki" - napisano w petycji, dostępnej w internecie.
"Mówimy zdecydowane NIE i prosimy o zmianę tej dramatycznej dla naszego miasta decyzji!!!" - czytamy. "Decyzja ta powoduje również strach o naszych bliskich, szczególnie osoby starsze, które są najbardziej narażone na zakażenie i w wielu przypadkach praktycznie skazane na śmierć. Boimy się o nasze DZIECI, które są przyszłością tego pięknego miasta. Boimy się o nasze firmy i działalności, które w większości uzależnione są od zarobku na turystyce" - piszą autorzy petycji.
- Ludzie będą się bać, Krynica jest miastem uzdrowiskowym i nie będą chcieli przyjeżdżać - mówi Radiu Plus jedna z mieszkanek. Te obawy podziela także burmistrz Piotr Ryba. Napisał w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego i wojewody Piotra Ćwika.
Mieszkańcy nie wykluczają, że w mieście odbędzie się protest i wyjdą na ulice.
Koronawirus w Polsce. Powstają kolejne izolatoria
Pierwsze osoby trafiły już do izolatorium stworzonego w Hotelu Wieniawa na ul. Gajowickiej we Wrocławiu. Będą tam przebywać chorzy, u których COVID-19 ma łagodny przebieg.
Izolatoria powstały też w trzech miastach w woj. mazowieckim. Obiekty działają w Warszawie, Płocku i Siedlcach.
Do izolatoriów pacjentów kierują lekarze z jednoimiennych szpitali zakaźnych oraz szpitali, w których strukturze działa oddział zakaźny sprawując jednocześnie opiekę medyczną.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski: "Maseczki zostaną, dopóki będzie z nami wirus"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
