Tusk zabiera głos ws. deklaracji Ukrainy o Wołyniu
Ukraina ma nie blokować prac ekshumacyjnych na Wołyniu - wynika z ustaleń po spotkaniu szefów MSZ Polski i Ukrainy. Sprawę skomentował premier Donald Tusk. "To klucz do pełnego pojednania naszych narodów, tak potrzebnego w tym dramatycznym momencie naszej wspólnej historii" - napisał.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski po spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Andrijem Sybihą ogłosił, że "że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia przez polskie instytucje państwowe i podmioty prywatne we współpracy z właściwymi ukraińskimi instytucjami prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim".
Zaznaczył, że Ukraińcy deklarują "gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ziobro stawi się na przesłuchaniu? Gorący spór w studiu
Sprawę na portalu X skomentował premier Donald Tusk.
"Ukraina nie będzie blokowała ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Nasi ministrowie przystępują do pracy nad konkretami. Mam nadzieję, że tym razem nie będzie już żadnych przeszkód. To klucz do pełnego pojednania naszych narodów, tak potrzebnego w tym dramatycznym momencie naszej wspólnej historii" - napisał.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Zawsze sprawę stawialiśmy jasno: nie będzie akcesji Ukrainy do UE, jeżeli sprawa ekshumacji, godnego pochówku i upamiętnienia ludobójstwa na Wołyniu nie zostanie zrealizowana. Wierzę, że wreszcie się to stanie. Tylko na prawdzie jesteśmy w stanie budować dobre, sąsiedzkie relacje" - napisał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Będą ekshumacje na Wołyniu?
Były ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki w rozmowie z Wirtualną Polską zwrócił uwagę, że nie istniał formalny zakaz prowadzenia ekshumacji. - Po prostu nasze wnioski nie były rozpatrywane. Czasem miałem wrażenie, że urzędnicy na szczycie nie mieli wiedzy, że te wnioski zostały złożone. Ale teraz sprawy posuwają się naprzód - powiedział dyplomata.
Zbrodnia Wołyńska była ludobójstwem dokonanym przez ukraińskich nacjonalistów z Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) na ludności polskiej zamieszkującej Wołyń i Małopolskę Wschodnią w latach 1943–1945. Kulminacją akcji była tzw. krwawa niedziela, kiedy w około 100 miejscowościach na Wołyniu doszło do największej fali mordów na Polakach. Łącznie zginęło około 100 tys. Polaków.
Komunikat ukraińskiego IPN mówi o planowanych na 2025 rok ekshumacjach. Pada w nim zapowiedź pomocy polskim rodzinom i obywatelom.
Czytaj więcej: