ŚwiatIslamski radykał sam zgłosił się na policję

Islamski radykał sam zgłosił się na policję

Poszukiwany w ubiegłym tygodniu w całej
Europie radykalny islamski przywódca Metin Kaplan sam zgłosił
się na komendę policji w Kolonii. Samozwańczy
"kalif Kolonii" pojawił się przed godziną pierwszą w
kolońskiej komendzie dzielnicowej w Chorweiler - powiedział
rzecznik policji.

Islamski radykał sam zgłosił się na policję
Źródło zdjęć: © AFP

Kaplan spełnił tym samym nałożony przez sąd obowiązek zgłaszania się raz w tygodniu do władz policyjnych. Radykalny działacz ma zakaz opuszczania Kolonii.

Niemiecka policja poszukiwała od środy 51-letniego Turka, który ukrywał się w obawie przed wydaleniem z Niemiec do Turcji. Wyższy sąd administracyjny w Muensterze zezwolił na deportację ekstremisty. Władze Kolonii nakazały umieszczenie go w areszcie deportacyjnym, jednak islamski działacz ukrył się przed policją.

Rozszerzony na większość krajów europejskich pościg przerwano w czwartek wieczorem ze względu na uchylenie wobec Kaplana nakazu aresztowania.

Sąd administracyjny w Kolonii zabronił na wniosek obrony wydalenia samozwańczego kalifa w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

Partie opozycyjne wykorzystały ucieczkę Kaplana do ostrych ataków na rząd. CDU i CSU uznały zniknięcie ekstremisty za kompromitację policji i dowód na brak koordynacji działań służb policyjnych i wywiadowczych. Chadecy domagają się zaostrzenia przepisów prawnych i uproszczenia procedur wydalania ekstremistów.

Kaplan miał być wydalony z Niemiec już w lecie 2003 roku po odbyciu kary więzienia za nawoływanie do popełnienia morderstwa. Sąd administracyjny niższej instancji wstrzymał jednak decyzję o wydaleniu. Zdaniem sędziów, turecki wymiar sprawiedliwości nie może zagwarantować uczciwego procesu. Kaplanowi grozi w Turcji proces o zdradę stanu. Islamski ekstremista nawoływał do świętej wojny islamskiej.

Metin Kaplan kierował "Związkiem islamskich stowarzyszeń i gmin e.V. Kolonia" (ICCB), założonym w połowie lat 80. przez jego ojca. W ocenie Urzędu Ochrony Konstytucji, liczące ponad 1000 członków ugrupowanie prowadziło agresywną antyzachodnią i antysemicką propagandę. W grudniu 2001 roku władze zdelegalizowaŁy ICCB.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)