Ireneusz Raś: to Schetyna, a nie Gowin jest realnym przeciwnikiem Tuska w PO
Nie chciałbym, żeby start Gowina w wyborach na szefa PO stał się dobrym alibi dla Schetyny, który nie stanie do walki. Jedyną osobą, która bardzo chciałaby zastąpić Donalda Tuska, jako szefa PO, jest właśnie Grzegorz Schetyna. To on jest realnym przeciwnikiem Tuska w PO, a nie Gowin - mówi "Rzeczpospolitej" szef małopolskich PO Ireneusz Raś.
25.06.2013 | aktual.: 25.06.2013 10:50
Raś pytany m.in., czy Jarosław Gowin jest dzisiaj ciężarem dla PO, odpowiada, że nie sądzi, żeby były minister sprawiedliwości był nadzwyczajnym problemem dla Platformy. Jak zaznacza, ma wrażenie, że Gowin przestał być atutem Platformy.
Dopytywany, czy były minister sprawiedliwości jest przedstawicielem frakcji konserwatystów w PO, odpowiada, że bardzo ceni Gowina, ale ten nie potrafi budować frakcji.
- Poza tym konserwatystą jest się w przekonaniach i nie oznacza to od razu potrzeby budowania frakcji. (...) A wracając do osoby Jarosława Gowina, wydaje mi się, że Jarek miał swoją szansę, ale jak to mówią młodzi - przegrzał i bańka prysła - mówi Raś.
Jednocześnie przyznaje, że nie chciałby, żeby start Gowina w wyborach na szefa PO stał się dobrym alibi dla Schetyny, który jak się nagle okaże nie stanie do walki. W opinii Rasia jedyną osobą, która bardzo chciałaby zastąpić Tuska jako szefa PO, jest Schetyna. - To on jest realnym przeciwnikiem Tuska w PO, a nie Gowin. On podporządkował ostatnie cztery lata pod przejęcie władzy w PO - mówi Raś i dodaje, że liczy na to, że Schetyna wystartuje w wyborach na szefa PO, bo będzie mógł wreszcie poznać plan Schetyny dla PO. - Dotąd jakoś nie wyartykułował, na czym mu zależy - zaznacza.