ŚwiatIran wzywa do odwetu na Izraelu za wykopaliska w Jerozolimie

Iran wzywa do odwetu na Izraelu za wykopaliska w Jerozolimie

Najwyższy przywódca duchowo-polityczny
Iranu ajatollah Ali Chamenei wezwał kraje islamskie do
odwetu na Izraelu za prace wykopaliskowe i budowlane, podjęte koło Wzgórza Świątynnego w Jerozolimie.

07.02.2007 15:50

Wykopaliska rozpoczęte mimo gwałtownych protestów Palestyńczyków poprzedzają, zgodnie z prawem, odbudowę pomostu, mającego zastąpić starą rampę, zniszczoną przez burzę śnieżną trzy lata temu. Chodzi o to, by prace przy budowie mostu nie zniszczyły przypadkiem żadnych cennych zabytków, mogących się w tym miejscu znajdować.

Muzułmanie nie chcą jednak pomostu, mającego prowadzić do miejsca, z którego - jak głosi islamska tradycja - Mahomet wstąpił do nieba. Także dla żydów to bardzo ważne miejsce, w którym znajdowała się w starożytności ich świątynia.

Duchowni muzułmańscy w Jerozolimie uznali wykopaliska za akt agresji i wzywają Palestyńczyków do "jedności w obronie Jerozolimy". W mieście doszło do starć Palestyńczyków z siłami izraelskimi, ale nikt nie został ranny.

Strona izraelska zapewnia, że wykopaliska i budowa pomostu nie wyrządzą żadnej szkody świętym miejscom islamu, tym bardziej, że pomost będzie się w całości znajdował poza Wzgórzem Świątynnym, z jego świętym dla muzułmanów meczetem Al-Aksa i meczetem Umara (zwanym też kopułą na Skale).

Władze izraelskie oskarżają stronę palestyńską o wzniecanie niepokojów pod byle pretekstem.

Ajatollah Chamenei oświadczył, że "świat islamu powinien poważnie zareagować na syjonistyczną zniewagę meczetu Al-Aksa". Nie sprecyzował, jaką konkretnie reakcję ma na myśli, ale podkreślił, że świat islamski powinien sprawić, że Izrael "pożałuje" tego, co robi.

We wtorek kolei król Jordanii (której Izrael odebrał wschodnią Jerozolimę w 1967 r.) potępił izraelskie wykopaliska jako "zagrożenie dla fundamentów meczetu Al-Aksa".

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)