Iran wściekły na Google - wszystko przez nazwę zatoki
Internetowy gigant Google być może nieświadomie rozpętał nową wojnę - pisze portal Al-Arabija. A wszystko przez nazwę zatoki, a raczej jej brak, na mapach wyszukiwarki.
09.05.2012 | aktual.: 09.05.2012 16:10
Na Google Maps nie znajdziemy już Zatoki Perskiej jako oznaczenia wód oddzielających Iran od Półwyspu Arabskiego. Poza Iranem nad zatoką leżą również inne kraje - Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Oman, Kuwejt, Irak, Katar i Bahrajn - które tę część Morza Arabskiego nazywają Zatoką Arabską.
Google odmówiło jednak oznaczenia akwenu jako Zatoka Perska, Zatoka Arabska, a nawet zatoka. Jak pisze Al-Arabija, póki co liczący ponad 230 tys. km kwadratowych wodny obszar pozostaje na mapach serwisu bez nazwy.
Decyzja internetowej firmy już wywołała napięcia. Irański minister kultury i przewodnictwa islamu określił działanie Google jako kłamstwa, które sprawią, że użytkownicy stracą zaufanie do usług tej firmy. - Dokumenty ONZ i UNESCO pokazują, że nazwa "Zatoka Perska" była od dawna używana do oznaczenia tych wód - powiedział minister Bahman Dorri, którego cytuje arabski portal.
Iran przyjął oficjalnie obecną nazwę w latach 30. ubiegłego wieku, wcześniej kraj określano Persją - nazwa ta nawiązuje również do jego starożytnego dziedzictwa.
Już w przeszłości dochodziło do sporów z powodu nazwy zatoki. Jak przypomina Al-Arabija, w 2004 roku National Geographic opublikowało atlas świata, gdzie wody nazwano Zatoką Perską, a w nawiasie podano także określenie Zatoka Arabska. Teheran zakazał wówczas wydawania magazynu na terenie kraju.