Iran przeprowadził próbę z rakietą ziemia-morze
Iran wystrzelił podczas
manewrów w Zatoce Perskiej rakietę ziemia-morze o nazwie Kowsar.
Rakieta, która zdaniem Teheranu jest niewykrywalna dla radarów,
przeznaczona jest m.in. do rażenia okrętów.
Pocisk może rozwinąć prędkość do 190 km na godzinę i leci nisko nad powierzchnią morza. Nazwa Kowsar pochodzi od jednej z rajskich rzek, wymienionych w Koranie.
Dowódca irańskiej Gwardii Rewolucyjnej gen. Jaha Rahim Safavi - nawiązując do USA, lecz bez wymieniania nazwy tego państwa - ostrzegł, że Iran jest zdolny do "zmierzenia się z atakiem nawet spoza regionu".
Safavi zaapelował też do obcych wojsk, aby opuściły region Zatoki Perskiej. Iran chce trwałego pokoju w Zatoce Perskiej i nie może on być osiągnięty bez wycofania się z regionu zagranicznych sił i tych, które napadły na Irak - podkreślił.
Rakieta Kowsar jest kolejną bronią, którą testowano podczas tygodniowych manewrów w Zatoce Perskiej i na Morzu Arabskim. Wcześniej testowano torpedę rakietową, która ma być najszybsza na świecie.
Irańczycy twierdzą, że torpeda ta rozwija pod wodą szybkość 360 km na godzinę, tyle samo co produkowany przez Rosjan WA-111 Szkwał, uważany za najszybszą torpedę rakietową, szybszą od zwykłych torped trzy- lub nawet czterokrotnie.