Iran nie chce "pomocy" we wzbogacaniu uranu
Iran odrzucił w niedzielę złożoną
dzień wcześniej przez Moskwę kompromisową propozycję dotyczącą
wzbogacania uranu na terytorium Rosji.
25.12.2005 | aktual.: 25.12.2005 09:27
Nie otrzymaliśmy jeszcze konkretnej propozycji (...), ale jest oczywiste, że przyjmujemy pozytywnie (jedynie) propozycje i plany, które uznają prawo Islamskiej Republiki (Iranu) do wzbogacania (uranu) na swej własnej ziemi - powiedział rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych, Hamid-Reza Assefi.
Ambasada Rosji w Teheranie przekazała w sobotę władzom irańskim oficjalną notę moskiewskiego MSZ, według której propozycja stworzenia "na terytorium Rosji wspólnego, rosyjsko-irańskiego przedsiębiorstwa w celu wzbogacania uranu pozostaje w mocy" i stanowi wkład Rosji w poszukiwanie rozwiązania akceptowanego przez wszystkich w kontekście uregulowania (problemu irańskiego programu atomowego) metodami politycznymi i dyplomatycznymi.
Od miesięcy trwają negocjacje z Teheranem w sprawie jego kontrowersyjnego programu atomowego. W imieniu UE i Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) prowadzi je tzw. unijna trójka - Wielka Brytania, Francja i Niemcy.
Szef irańskiej dyplomacji Manuszehr Mottaki kilkakrotnie mówił, że w rozmowach Iran będzie nalegał, by poszanowano jego prawo do wzbogacania uranu na własnym terytorium.
Rosyjski plan, zgłoszony w listopadzie, miałby umożliwiać Iranowi zachowanie cywilnego programu jądrowego, ale wzbogacanie uranu, które może prowadzić do wyprodukowania bomby jądrowej, zostałoby przeniesione, w ramach wspólnego przedsięwzięcia, do Rosji.
Całkowity impas w rokowaniach UE z Iranem nastąpił w sierpniu, gdy Teheran złamał pieczęcie MAEA w zakładach atomowych w Isfahanie i wznowił procesy obróbki uranu. Iran - wbrew oskarżeniom światowej opinii, przede wszystkim zaś Waszyngtonu - utrzymuje, że jego program atomowy ma cywilny charakter, i że zamierza produkować wyłącznie paliwo do elektrowni atomowych.