Iran apeluje o pilne spotkanie na temat "katastrofy" w Iraku
O pilne zwołanie spotkania na temat
"katastrofy" w Iraku zaapelował do państw muzułmańskich
irański prezydent, Mohammad Chatami. Mówiąc o "katastrofie" miał
on głównie na myśli ponaddwutygodniowe starcia w świętym mieście
szyitów, Nadżafie.
21.08.2004 | aktual.: 21.08.2004 05:51
Chatami wezwał do zorganizowania nadzwyczajnego szczytu Organizację Konferencji Islamskiej, skupiającą 57 krajów. Wezwanie takie zabrzmiało poczas jego rozmowy telefonicznej z szefem OKI, Abdullahem Ahmadem Badawim, zarazem premierem Malezji.
Tymczasem w piątek walki w Nadżafie, koncentrujące sie wokół meczetu-mauzoleum imama Alego, zdawały się dobiegać końca. Nie wiadomo, jak zmieniona sytuacja wpłynie na losy apelu Chatamiego.
W Waszyngtonie rzecznik Białego Domu Scott McClellan, pytany o wypowiedź irańskiego prezydenta, zachęcił Teheran do wsparcia kierownictwa irackiego.
W piątek tysiące demonstrantów przemaszerowały ulicami stolicy Iranu protestując przeciwko aktom przemocy w Nadżafie. Dla szyitów, miasto to jest kluczowym sanktuarium; ważniejsze są tylko Mekka i Medyna.