Irakijczycy zniszczyli meczet sunnicki koło Bakuby
Irakijczycy uzbrojeni w bomby zniszczyli w świątynię sunnicką w pobliżu niespokojnego miasta Bakuba. Atak nastąpił niecały tydzień po zamachach bombowych, które zburzyły w tej samej okolicy sześć meczetów szyickich.
18.05.2006 | aktual.: 18.05.2006 11:59
Również tym razem napastnicy zjawili się nad ranem i bomby, które zdetonowali, zamieniły w stertę gruzów mały meczet Szarhabila bin Hasana w Kananie, 20 km od Bakuby, ale nikogo nie zabiły.
Bakuba leży 60 km na północny wschód od Bagdadu w prowincji Dijala zamieszkanej przez sunnitów i szyitów. Działają tam rebelianci sunniccy walczący z rządem i wojskami USA oraz terroryści, którzy atakują szyitów, aby sprowokować wojnę domową.
W minioną sobotę wieczorem i w niedzielę nad ranem ekstremiści zdetonowali bomby w sześciu meczetach szyickich w pobliżu Bakuby. Atak zrodził obawy przed zemstą fanatyków szyickich.
Takie postępki gniewają Boga i ranią uczucia wszystkich uczciwych Irakijczyków - powiedział wtedy w Bakubie szyicki duchowny Adnan ar-Rubaji. - Cel [zamachowców] jest jasny, chcą rozniecić konflikt między społecznościami wyznaniowymi. Niech Bóg przeklnie każdego, kto usiłuje doprowadzić do rozpadu naszego kraju.
22 lutego ekstremiści zniszczyli słynne sanktuarium szyickie w Samarze, 110 km na północ od Bagdadu. Zamach ten zapoczątkował wielką falę odwetowych ataków na sunnitów oraz kontrataków na ludność szyicką i zepchnął Irak na skraj wojny domowej. Dopiero w ostatnich tygodniach natężenie przemocy nieco osłabło.