Irak oskarża koalicję o bomby-pułapki i bombardowanie świętych miejsc
Iracki minister informacji Muhammad Said as-Sahaf oskarżył w środę kierowane przez Amerykanów siły, że zbombardowały święte miejsca w Nadżafie, a także, że zrzucają na irackie wioski bomby-pułapki w kształcie piór i ołówków.
02.04.2003 14:09
Wcześniej przedstawiciel Centralnego Dowództwa USA (CentCom) w Katarze poinformował, że w Nadżafie, gdzie trwają ciężkie walki, Irakijczycy strzelają do amerykańskich żołnierzy z ważnej świątyni szyickiej - meczetu Alego, ale Amerykanie nie odpowiadają im ogniem.
"Wykorzystywanie przez iracki reżim meczetu Alego w celach militarnych jest najnowszym przykładem stosowanej ciągle przez ten reżim strategii narażania świętych miejsc w Iraku" - powiedział anonimowy przedstawiciel Centralnego Dowództwa.
Na konferencji prasowej iracki minister powiedział, że nieprawdą jest, jakoby amerykańskie oddziały zdobyły ważny most na Tygrysie koło Kutu.
"Kłamią każdego dnia, toteż to, co mówią o sukcesach w Nadżafie i Kerbali, jest iluzją" - powiedział as-Sahaf. Dodał, że kolejnym kłamstwem jest to, co Amerykanie mówią o przekroczeniu Tygrysu.
W środę koalicja podała, że grupa jej wojsk po intensywnym bombardowaniu zajęła tego dnia rano strategiczny most na rzece Tygrys w rejonie miasta Kut, leżącego na południowy wschód od Bagdadu. Operacja w rejonie Kutu oznacza zasadnicze posunięcie na wschodniej flance sił koalicji. (aka)