Iracki żołnierz zastrzelił dwóch żołnierzy USA
Iracki żołnierz otworzył w sobotę ogień do
amerykańskiego patrolu zabijając dwóch żołnierzy USA i raniąc
trzech. Podczas strzelaniny napastnik poniósł śmierć.
03.05.2009 | aktual.: 04.05.2009 10:07
Jak poinformował amerykański rzecznik wojskowy, do incydentu doszło w odległości 20 km na południe od Mosulu.
Według władz irackich, napastnik był muzułmańskim duchownym w swojej jednostce stacjonującej koło Mosulu.
Wkrótce potem żołnierzy USA w tym rejonie ostrzelał nieznany napastnik, któremu udało się zbiec. Były to kolejne z serii podobnych incydentów. W końcu lutego br. dwóch irackich policjantów ostrzelało, także w Mosulu, żołnierzy USA zabijając jednego z nich oraz tłumacza.
Agencja Associated Press podkreśla, że incydenty mogą nasilić niepokoje co do zakresu infiltracji muzułmańskich radykałów w irackich siłach zbrojnych.
W szczególności może on zniechęcić zdominowany przez szyitów rząd Iraku do werbowania byłych członków sunnickich bojówek do irackiej policji i armii.
To z kolei może spotkać się ze sprzeciwem Waszyngtonu, który uważa pojednanie sunnitów z szyitami za podstawowy warunek stabilizacji sytuacji w Iraku.