Iracki prezydent apeluje do Iranu o pomoc w powstrzymaniu przemocy w Iraku

Prezydent Iraku Dżalal Talabani
zaapelował podczas wizyty w Teheranie, by Iran
pomógł w powstrzymaniu przemocy w Iraku. Prezydent Iranu Mahmud
Ahmadineżad obiecał, że uczyni w tej sprawie, co w jego mocy.

Potrzebujemy pomocy od Iranu, żeby walczyć z terroryzmem i aby zaprowadzić bezpieczeństwo i stabilizację w Iraku- oświadczył Talabani.

Prezydent Iranu zapewnił ze swej strony, że jego kraj "dostarczy wszelakiej pomocy, jaką będzie w stanie przekazać swoim irackim braciom, by przywrócić i wzmocnić bezpieczeństwo w Iraku".

Prezydent Talabani, który we wtorek ma się spotkać z najwyższym przywódcą duchowo-politycznym Iranu, ajatollahem Alim Chameneim, dodał, że jego wizyta ma na celu omówienie "rozwoju stosunków we wszystkich dziedzinach, w tym kwestii politycznych, handlowych, kulturalnych, dotyczących ropy, a w szczególności - kwestii bezpieczeństwa".

W piątek Talabani przesunął zapowiadaną wcześniej na weekend wizytę w Iranie z powodu napiętej sytuacji w Bagdadzie. Zdaniem analityków przemoc w Iraku osiągnęła w ostatnich dniach "poziom alarmowy".

USA oskarżają Iran o destabilizowanie swojego sąsiada poprzez wspieranie i finansowanie szyickich milicji, odpowiedzialnych za wzniecanie walk wyznaniowych, w których w tym roku zginęło tysiące osób. Iran wielokrotnie odpierał te zarzuty.

W Stanach Zjednoczonych coraz silniejsze są naciski na prezydenta George'a W. Busha, by - w obliczu rosnącej przemocy w Iraku - skorzystał z pomocy swoich wrogów, Iranu i Syrii. Tej ostatniej Waszyngton zarzuca, że pozwala zagranicznym dżihadystom (bojownikom świętej wojny) przenikać ze swego terytorium do Iraku. Syria zaprzecza i podkreśla, że kontrolowanie długiej pustynnej granicy między obu krajami jest bardzo trudne.

W poniedziałek Iran zadeklarował, że jest gotów pomóc USA w powstrzymaniu eskalacji konfliktu między szyitami a sunnitami w Iraku, pod warunkiem, że Waszyngton przestanie zastraszać Teheran. Rząd USA niezwłocznie odrzucił irańską ofertę pomocy.

Irak i Iran, które prowadziły ze sobą wojnę w latach 1980-1988, odnowiły swoje stosunki po obaleniu reżimu Saddama Husajna w 2003 roku.

W zeszłym tygodniu Irak i Syria wznowiły pełne stosunki dyplomatyczne, zerwane 24 lata temu. Władze w Bagdadzie liczą, że posunięcie to doprowadzi do powściągnięcia, jak to określają, pomocy syryjskiej dla rebeliantów w Iraku.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Silne wstrząsy na Filipinach. Ostrzeżenie przed tsunami
Silne wstrząsy na Filipinach. Ostrzeżenie przed tsunami
Trump: planuję w niedzielę wyruszyć na Bliski Wschód
Trump: planuję w niedzielę wyruszyć na Bliski Wschód
Rosjanie stracili samolot. Przenosi zabójcze Kindżały
Rosjanie stracili samolot. Przenosi zabójcze Kindżały
Zmasowany atak na Ukrainę. Celem obiekty energetyczne
Zmasowany atak na Ukrainę. Celem obiekty energetyczne
"Kampania oszczerstw". Węgry o oskarżeniach o szpiegostwo
"Kampania oszczerstw". Węgry o oskarżeniach o szpiegostwo
USA wyślą 200 żołnierzy. Mają monitorować rozejm w Strefie Gazy
USA wyślą 200 żołnierzy. Mają monitorować rozejm w Strefie Gazy
"Mamy gwarancje". Lider Hamasu o zakończeniu wojny
"Mamy gwarancje". Lider Hamasu o zakończeniu wojny
Zawieszenie broni w Strefie Gazy. Jest decyzja izraelskiego rządu
Zawieszenie broni w Strefie Gazy. Jest decyzja izraelskiego rządu
Trump o Hiszpanii: Może powinniście wyrzucić ją z NATO
Trump o Hiszpanii: Może powinniście wyrzucić ją z NATO
Flotylla Sumud to "wakacje"? Burza w sieci po słowach Grabca
Flotylla Sumud to "wakacje"? Burza w sieci po słowach Grabca
Senat USA odrzucił prowizorium budżetowe. Shutdown trwa
Senat USA odrzucił prowizorium budżetowe. Shutdown trwa
Trump: Nie planujemy wycofania wojsk z Europy, ale możemy je przesunąć
Trump: Nie planujemy wycofania wojsk z Europy, ale możemy je przesunąć