ŚwiatIracki ambasador apeluje do Polaków

Iracki ambasador apeluje do Polaków

Ambasador Iraku w Polsce Fajsal Bandar Hussein al-Tikriti wezwał Polaków do przeciwstawienia się amerykańskim planom ataku na Bagdad. Według ambasadora, polskie społeczeństwo znajduje się pod silnym wpływem Stanów Zjednoczonych i zatraca własne zdanie na temat sytuacji na świecie.

13.09.2002 18:54

Zdaniem irackiego ambasadora, większość Polaków sprzeciwia się operacji zbrojnej przeciwko Irakowi, jednak międzynarodowy nacisk Stanów Zjednoczonych na mniejsze kraje jak Polska jest ogromny.

Apeluję do Polaków o wyjście poza krąg stereotypowego spojrzenia na Irak, wzywam do odrzucenia łatwej propagandy serwowanej przez amerykańskie media - powiedział iracki ambasador.

Pytam się Polaków, po co atakować Irak? Jaka byłaby z tego korzyść? Językiem przemocy nie dojdziemy nigdy do rozwiązania naszych rozbieżności - dodał ambasador.

Pytany o polską politykę zagraniczną wobec Iraku, ambasador al-Tikriti podkreślił, że Polska nie powinna włączać się w amerykańską nagonkę na Bagdad.

Zdaniem ambasadora, naszemu krajowi powinno zależeć na podtrzymaniu dobrych relacji z Irakiem z przeszłości. Al-Tikriti przypomniał, że Polska utrzymywała przez lata doskonałe stosunki z Irakiem zarówno na płaszczyźnie politycznej, jak i gospodarczej i kulturalnej. W Iraku pracowało na kontraktach 20 tys. Polaków, cztery razy w tygodniu między Bagdadem a Warszawą kursowały samoloty. Bandar al-Tikriti zaznaczył, że okres ten przyniósł obydwu stronom wiele korzyści.
<
Ambasador Iraku wyraził jednocześnie przekonanie, że gdyby doszło do ataku na Irak, stworzyłoby to bardzo niebezpieczną sytuację nie mającą precedensu na świecie. Dodał, że atak na Irak oznaczałby, że świat stał się dżunglą, w której nie rządzi sprawiedliwość, ale wola silniejszego. (miz)

usairakapel
Zobacz także
Komentarze (0)