IPN wszczął śledztwo w sprawie Jedwabnego
Instytut Pamięci Narodowej poinformował w środę, że - wypełniając swoją powinność - wszczął śledztwo w sprawie wymordowania w jednym z pierwszych dni okupacji niemieckiej - 10 lipca 1941 roku - żydowskich mieszkańców miasteczka Jedwabne. Jest to pierwsze w wolnej Polsce postępowanie w tej sprawie.
Poprzednie postępowanie zakończyło się prawomocnym skazaniem łącznie 12 Polaków w 1949 i 1953 roku. Nie wyjaśniło ono wszystkich okoliczności zbrodni - uważa IPN. Brak było dokładnych informacji o udziale okupacyjnych sił niemieckich.
W środę, w oficjalnym oświadczeniu Instytut podkreślił, że jego zadaniem jest ustalenie wszystkich okoliczności zbrodni w Jedwabnem i wskazanie jej sprawców. Instytut kieruje się przekonaniem, że wymordowanie żydowskich sąsiadów nie zostało dokonane w imieniu narodu polskiego i nie powinno być podstawą do krzywdzących uogólnień w ocenie postaw Polaków w czasie II wojny światowej.
Przynależność do rodziny narodów cywilizowanych wyklucza jakiekolwiek usprawiedliwienia dla mordowania dzieci, kobiet i mężczyzn z powodów narodowych, politycznych, społecznych, rasowych lub religijnych, nakazując traktowanie takich czynów jako skierowanych przeciwko całej ludzkości - czytamy również w komunikacie IPN.
Materiały śledztwa zostaną opublikowane, by opinia publiczna mogła zapoznać się z rozmiarem tragedii. Biała księga stanie się również dowodem rozliczania się z polskiej cząstki odpowiedzialności za wojenny los Żydów.
Instytut Pamięci Narodowej zadeklarował wolę upamiętnienia jedwabieńskiego dramatu i wyraził nadzieję, że pamięć o nim służyć będzie pojednaniu Polaków i Żydów, narodów tak boleśnie doświadczonych przez ludobójstwo XX wieku. (ck)