Internauci WP o polskich usługach bankowych
(inf. własna)
18.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Jaki jest poziom usług bankowych w Polsce? - to pytanie zadaliśmy w najnowszej ankiecie Wirtualnej Polski. Do piątkowego popołudnia odpowiedziało na nie przeszło 3 tysiące internautów.
40% było zdania, że zły. Przeciwnych tej opinii było 31% biorących udział w ankiecie. 4% stwierdziło, że poziom usług bankowych jest zdecydowanie zły, połowa mniej (2%) - że zdecydowanie dobry.
W wielu naszych bankach urzędnicy wciąż uważają, że to klienci są dla banku, a nie odwrotnie! Co o tym świadczy? Choćby tasiemcowe kolejki, brak ułatwień, powolne załatwianie spraw. Koszmar - takie opinie powtarzały się najczęściej.
W bankach dba się nie o klienta, ale o to, by jak najwięcej z niego zedrzeć - napisała z wyrzutem Kasia.
Krytyka nie była pusta. Internauci podawali przykłady nieprofesjonalnego potraktowania ich w banku.
_ Wadliwy jest system rozliczeń bezgotówkowych przy użyciu kart. Całkiem niedawno płaciłem kartą w sklepie. Transakcja nie doszła jednak do skutku, bo system informatyczny błędnie poinformował, że konto jest puste. Mimo to pieniądze zostały odjęte z mojego rachunku. Wiele straciłem czasu i nerwów, by udowodnić, że za zakupy zapłaciłem gotówką_ - napisał Crisma.
Niektórzy z naszych internutów stawali po stronie banków. Uważam, że mimo wszystko idzie ku lepszemu. Szybkość, kultura i profesjonalizm w obsłudze wzrasta, gorzej z cenami usług, lecz to już bardziej zagadnienie makro - napisała Frajda 1. Poparł ją Mietek, który tłumaczył, dlaczego w ankiecie dobrze ocenił usługi bankowe. _ Miałem na myśli pracowników banku podczas operacji bankowych. Natomiast koszty tych usług to zupełnie inna sprawa. Pobierając pożyczkę, płacę 20,7%, natomiast za oszczędności bank daje 6,1%. Czy to jest matematyka, czy oszustwo w imieniu prawa polskiego?_ - zapytał Mietek.
Dyskusje internautów podsumował el pietrro mikolaj, który poprosił, by imieniu wszystkich, którzy korzystają z usług bankowych przesłać wyniki tej ankiety wszystkim bankom w Polsce.(mon)