"Inkubator wyłudzeń" - poseł SLD bez zarzutów
Prokuratura Okręgowa w Płocku, prowadząca
śledztwo w sprawie nadużyć w Ostrołęckim Ruchu Wspierania
Przedsiębiorczości (ORWP), uważa, że nie ma obecnie podstaw do
przedstawienia zarzutów posłowi SLD Stanisławowi K.,
współzałożycielowi ośrodka.
Nadużycia w ORWP opisano w ostatnim numerze "Newsweeka" w artykule "Inkubator Wyłudzeń", wymieniając jako jednego z założycieli ośrodka byłego szefa wojewódzkiego ZSMP w Ostrołęce, obecnie posła SLD Stanisława K. Według tygodnika, prokuratura sprawdza, czy wyprowadzonych z ORWP pieniędzy nie wykorzystano na jego kampanię wyborczą.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku Lech Dąbrowski, komentując informację tygodnika potwierdził, że główne wątki śledztwa w sprawie nadużyć w ORWP to podejrzenie wyłudzenia znacznych kwot pieniędzy, fikcyjne kursy i szkolenia, niegospodarność przy udzielaniu kredytów oraz fałszowanie dokumentów.
Zarzuty przedstawiono dotychczas 20 podejrzanym, w większości pracownikom ORWP i osobom, które rzekomo prowadziły kursy. Wobec 2 podejrzanych prowadzone są czynności ustalające miejsce ich obecnego pobytu. Do tej pory aresztowano 3 osoby, jednak areszty te zostały następnie uchylone - powiedział Dąbrowski.
Z dotychczasowych ustaleń prokuratury wynika m.in., iż ORWP zorganizował rzekomo 30 kursów i szkoleń o przedsiębiorczości i rynku pracy. Większość z nich okazała się jednak fikcyjna. Podrabiano podpisy rzekomych uczestników tych zajęć. Ujawniono też, że ze specjalnego funduszu ORWP, mającego wspierać przedsiębiorców, udzielono kilkadziesiąt pożyczek osobom, które - jak się okazało - nie prowadziły żadnej działalności gospodarczej. Jednocześnie ustalono poważne nieprawidłowości w kontroli prowadzonych wydatków.
Pieniądze na swą działalność, w tym szkolenia, pożyczki i refundacje, ORWP otrzymywał z resortu pracy, Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i Urzędów Pracy.