Inflacja może zacząć rosnąć
Niska dotąd inflacja może zacząć rosnąć - stwierdził Bogusław Grabowski z Rady Polityki Pieniężnej w audycji radiowej "Sygnały Dnia". Obawami o wzrost inflacji Grabowski wytłumaczył decyzję Rady o nieobniżaniu stóp procentowych.
28.08.2003 | aktual.: 28.08.2003 09:21
Wśród czynników grożących wzrostem inflacji, członek Rady Polityki Pieniężnej, wymienił niższą podaż żywności oraz znaczne osłabienie złotego, co - jak podkreślił - wkrótce może przenieść się na ceny detaliczne.
Za największe zagrożenie dla poziomu inflacji Bogusław Grabowski uznał jednak narastajacy kryzys finansów publicznych. Gość "Sygnałów Dnia" powiedział, że deficyt będzie większy niż w ubiegłym roku, a w przyszłym przewiduje się jeszcze znaczne jego powiększenie.
Bogusław Grabowski dodał, że dzieje się tak na tle przyspieszającej aktywności gospodarczej. Dlatego - powiedział członek RPP - nie można rozluźniać polityki budżetowej, fiskalnej i pieniężnej, gdyż może to naruszyć równowagę ekonomiczną, co spowoduje, że wzrost gospodarczy nie będzie mógł być kontynuowany w dłuższym okresie czasu.
Gość "Sygnałów Dnia" podkreślił, że lepsza sytuacja gospodarcza nie jest zasługą rządu. Za główne przyczyny przyspieszenia gospodarki Bogusław Grabowski uznał niską inflację i stabilizację monetarną. Do poprawy sytuacji przyczyniła się także - jego zdaniem - restrukturyzacja przedsiębiorstw, której - jak podkreślił - dokonały ich zarządy często kosztem zatrudnienia.
Bogusław Grabowski podkreślił, że by ta sytacja utrzymała się, to do tych działań trzeba dołożyć reformę finansów publicznych.