Indonezja: policja ostrzelała demonstrantów w Dżakarcie
Indonezyjska policja ostrzelała kauczukowymi kulami w poniedziałek demonstrujących w stolicy kraju studentów. Do poważnych niepokojów doszło także w co najmniej pięciu innych dużych miastach kraju.
Demonstracje stanowią odpowiedź społeczeństwa na podniesienie przez władze w ubiegłym tygodniu aż o 30% cen paliw.
18.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W sześciu miastach Indonezji od poniedziałku z tego samego powodu strajkują kierowcy autobusów, żądając by podwyżce cen benzyny towarzyszyła również odpowiednia podwyżka cen biletów.
W stolicy Indonezji w poniedziałek w stan pogotowia postawiono 42 tys. policjantów i oddziały wojska. Policja interweniowała gdy kilkuset studentów zablokowało centrum miasta, ustawiając na skrzyżowaniach ulic barykady z płonących opon samochodowych. Świadkowie twierdzą, że w starciu z policją rannych zostało co najmniej dwu demonstrantów.
Jak do tej pory władze twierdzą, że nie wycofają się z podwyżki cen paliw. W 1998 r. podobna podwyżka cen benzyny zapoczątkowała uliczne wystąpienia, w wyniku których po 32 latach rządów zmuszony został do ustąpienia prezydent Suharto.(aka)