Indonezja: bombowe plany przyjaciółki syna gen. Suharto?
20 lat więzienia domaga się prokurator dla przyjaciółki syna byłego indonezyjskiego dyktatora Suharto, za plany podłożenia kilku bomb w celu destabilizacji rządu.
Eliza Maria Tuwahatu miała, według policji, otrzymać trzy bomby od najmłodszego syna Suharto -Hutomo "Tommiego" Manadali Putry, podczas tajnego spotkania w styczniu. Dziewczyna miała podłożyć je w biurze Sędziego Głównego oraz w budynku Ministerstwa Handlu.
Eliza została aresztowana po próbie przekazania jednego z ładunków wspólnikowi, któremu zapłacono za wykonanie zamachów. Ten jednak wydał dziewczynę policji.
Lokalna prasa wątpi jednak w prawdziwość policyjnej wersji. Zdaniem gazet organy ścigania potrzebują kozła ofiarnego po fiasku dochodzenia w sprawie Tommiego Suharto, który ukrywa się od listopada ub.r.
Gen. Suharto - który rządził Indonezją w latach 1967-98 - został oskarżony o korupcję w sierpniu ub.r. Podejrzewa się, że rodzina Suharto zgromadziła nielegalnie co najmniej 15 mld dolarów w zagranicznych bankach. (ajg)