Zatrzymany mężczyzna to kierowca samochodu, który wwiózł zamachowców do świątyni. Jest on przesłuchiwany przez policję.
Według agencji telewizyjnej Star, kierowca zidentyfikował ciała dwóch bojowników, którym pomógł dostać się do świątyni.
We wtorek terroryści wdarli się do świątyni Akshardam podczas wieczornych modłów i otworzyli ogień do znajdujących się tam wiernych. Zdetonowali również kilka granatów. Zginęło 29 osób, a ponad 70 zostało rannych. Terroryści zostali zabici przez indyjskie oddziały specjalne.
Wiosną w Gudżaracie wybuchły zamieszki na tle religijnym. Islamiści podpalili pociąg, którym jechali wyznawcy hinduizmu. 59 osób spłonęło żywcem. W akcjach odwetowych zginęło ponad tysiąc osób, w większości muzułmanów.
Rządząca w Indiach Partia Bharatiya Janata twierdzi, że zamachu dokonali popierani przez Pakistan terroryści. Rząd Pakistanu zdecydowanie temu zaprzecza. (jask)
