Indie: za nieudany szczyt odpowiedzialny jest Pakistan
Indyjski szef dyplomacji Jaswant Singh ocenił we wtorek, że stosunki indyjsko-pakistańskie nie powinny zależeć tylko od Kaszmiru, jak tego chciała strona pakistańska. Jednocześnie obarczył Pakistan odpowiedzialnością za niepowodzenie szczytu.
Nie uważamy, że stosunki dwustronne mogą - czy też powinny - być zakładnikami jednego problemu. Wierzymy w całość naszych stosunków - powiedział minister na konferencji prasowej po szczycie, który nie zaowocował zbliżeniem stron w sprawie sporu o Kaszmir.
Winą za niepowodzenie spotkania prezydenta Pakistanu Perveza Musharrafa z premierem Indii Atalem Behari Vajpayee w Agrze szef indyjskiego MSZ obarczył stronę pakistańską, która upierała się, aby uznać problem Kaszmiru za centralną sprawę w stosunkach dwustronnych. Tymczasem Indie są i będą przekonane, że fragmentaryczne podejście nie może działać - powiedział Singh.
Pakistan i Indie dwukrotnie (w 1947 i w 1965 r.) toczyły wojnę o sporne terytorium Kaszmiru. Dwie trzecie tego terytorium należy do Indii i wchodzi w skład stanu Dżammu i Kaszmir, a jedną trzecią kontroluje Pakistan.
Od początku lat 90. w Kaszmirze trwa powstanie muzułmańskich separatystów. Indie utrzymują, że Pakistan szkoli i zbroi powstańców. Pakistan odpowiada, że udziela im jedynie wsparcia moralnego i politycznego. Ocenia się, że w ciągu dziewięciu lat zginęło ponad 30 tysięcy ludzi.
W poniedziałek władze indyjskie ogłosiły, że śmierć z rąk separatystów poniosło w ostatnich dniach w Kaszmirze kolejnych 60 osób. (aso)