Incydent na lotnisku w Pyrzowicach. Kłopoty po lądowaniu
Do niebezpiecznej sytuacji doszło tuż przed północą we wtorek na lotnisku w Pyrzowicach. Samolot z Kolonii po lądowaniu zjechał z pasa. Z powodu incydentu lotnisko zostało tymczasowo zamknięte.
02.02.2022 | aktual.: 02.02.2022 12:53
- Samolot z portu lotniczego Kolonia-Bonn, po wylądowaniu we wtorek tuż przed północą na katowickim lotnisku, zjechał z drogi startowej. Nikomu nic się nie stało, zdarzenie zakwalifikowano jako incydent lotniczy - poinformował w środę Piotr Adamczyk z zespołu prasowego Katowice Airport.
Lotnisko zostało zamknięte
Jak wyjaśnił Adamczyk, w trakcie kołowania samolot opuścił drogę startową jedną golenią podwozia, po czym natychmiast zatrzymał się. Na lotnisku wdrożono przewidziane procedury. Pasażerowie zostali przewiezieni do terminalu, po czym rozpoczął się proces usuwania samolotu z płyty lotniska. Wyjaśnił, że dzięki temu, że goleń podwozia samolotu nie opuściła daleko drogi startowej, nie zagłębiło się ono w miękkim gruncie, a do rozwiązania problemu można było użyć ciągnika samolotowego, na co dzień używanego do wypychania samolotów z miejsca postojowego.
Lotnisko zostało w tym czasie zamknięte, co spowodowało zakłócenia w planowym ruchu. Do Warszawy zawrócił rejs do Katowic. Do Krakowa przekierowano samolot linii Wizz Air z Islandii. Do lotnisk wylotu zawrócono trzy nocne połączenia cargo. Port lotniczy został ponownie otwarty ok. godz. 5 rano, przed porannym szczytem wylotowym. Przyczyny zdarzenia, zakwalifikowanego jako incydent lotniczy, będą wyjaśniały odpowiednie służby.